Na Podlasiu, w pobliżu Narwi grasuje morderca. Pierwszy ginie kilkuletnie dziecko, Tymek. Morderstwo w pierwszej chwili wygląda na mord rytualny, z ciała chłopca po śmierci upuszczono krew. Kolejną ofiarą jest ksiądz Donat Giza, członek koła łowieckiego. Jeden celny strzał snajpera i ksiądz nie miał żadnych szans. To nie koniec zbrodni w tej okolicy. Sprawca nie zawiesza broni, będzie dalej działał i siał postrach pośród miejscowej ludności. Na pomoc miejscowej policji przychodzi psycholog śledczy, Hubert Meyer. Odpoczywa w tych pięknych i mrocznych okolicach. I przy okazji będzie mógł wykazać się swoją nietuzinkową intuicją i spostrzegawczością. Jego rola w tym dochodzeniu będzie znacząca, a wręcz nieodzowna.
Sprawca zyskuje przydomek BALWIERZ. To jego poszukuje cała okoliczna policja, to on jest celem numer jeden. Ale czy on jest taki naiwny, aby dać się złapać? Jest przebiegły i nie doceniany przez śledczych. Umyka im, a oni są zawsze mały krok za nim. Tyle wizji określenia osoby sprawcy się pojawia, że nie ma osoby w Narwi, która nie byłaby podejrzana. Każdy miał motyw, swój cel do osiągnięcia, a w tle konflikt w księdzem i miejscowymi prominentnymi działaczami. W takim kręgu nie jest łatwo się poruszać, w sytuacji, gdy każdy coś ukrywa i kłamie. Zmowa milczenia jest trudna do pokonania. Takie hermetyczne środowisko wszystkie trudne sprawy załatwia w swoim gronie i nie dopuszcza do niego obcych.
Do jakich wniosków dojdzie Hubert Meyer? Czy uda mu się pokonać barierę milczenia? Czy pokona niejasne miejscowe interesy i powiązania? Na pewno nie będzie łatwo i przyjemnie, ale za to ciekawie i intrygująco.
Balwierz to ciekawa, pełna emocji lektura. Mnóstwo w niej wątków pobocznych, skupionych wokół tego jednego głównego. A w ślad za tym dużo bohaterów przewija się w tej opowieści. Trochę można się chwilami zamotać i zawiesić, ale po krótkiej refleksji wracamy na właściwy tor. Ta powieść zawładnęła mną, co nie miało jeszcze miejsca przy dziełach Pani Bondy, to po raz pierwszy czułam się zadowolona i usatysfakcjonowana. Pierwszy raz nie narzekałam i się nie nudziłam. Brawo dla autorki, że w końcu powoli mnie przekonuje do swojej twórczości. Może sięgnę po kolejne części? Nie powiem, że nie …
Jeżeli poszukujecie szybkiej i nie zwalniającej ani na chwilę akcji, chcecie poznać ciekawych i wyrazistych bohaterów, macie za cel ukrócić lokalne lewe interesy i nie boicie się spacerować w nocy po dzikiej głuszy, to Balwierz jest właśnie dla was. Nie zwlekajcie, dajcie się ponieść strachowi w mrocznej przestrzeni …
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-10-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Małgosia Brzeska
Wszystkie przestępstwa rodzą się z chciwości. Pieniądze, władza, ukochana osoba, szacunek. Czego pragnął morderca Radosława Skowrona albo co mógł utracić...
Hubert Meyer popełnił błąd w profilu i porzucił pracę w policji. Stary przyjaciel prosi go o pomoc w przesłuchaniu młodej kobiety, w związku z zaginięciem...