Jak to mówi moja córka, potwory są „strasne”, ale to co „strasne” bywa też fajne. Dlatego dziś zapolujemy na potwory. Spokojnie, zrobimy to w kontrolowanych warunkach. Przy pomocy książki.
„Bestie i bystrzaki” to drugi tom cyklu „Poradnik łowczyni potworów”. Opowiada on o tajnym stowarzyszeniu babysitterek, opiekunek chroniących dzieci przed strasznymi bestiami. Głowna bohaterka ma trzynaście lat, a na imię jej Kelly. Już w pierwszej części zasłużyła się w walce ze złymi istotami. Teraz będzie musiała ponieść tego konsekwencje – potwory planują zemstę. Poza tym dziewczyna przystąpi do egzaminu na babysitterkę – ciekawe z jakim rezultatem – i będzie musiała opiekować się małym „żółwikiem”. Jest to ludzkie niemowlę, a ci co mieli z nimi do czynienia wiedzą, ze nie łatwo je okiełznać.
„Polowanie na potwory” to cykl dla młodszej młodzieży. Jest to połączenie przygodówki z literaturą grozy. Joe Ballarini wykreował dość bogaty katalog potworków. Na stronach książki co chwilę przemykają jakieś dziwne stwory. W ich poznawaniu pomaga właśnie poradnik. Kelly co jakiś czas go otwiera i czyta krótką specyfikację danej istoty. Te fragmenty są wyróżnione, a do tego super napisane. Niby to encyklopedyczny styl, ale przesiąknięty poczuciem humoru. Chyba te opisy najbardziej urzekły mnie w powieści.
Akcja pędzi „na łeb, na szyję”. Non stop coś się dzieje. Jak babysitterki nie planują kolejnej akcji, to trzeba zaopiekować się „żółwikiem”. A jak jest okazja zając się przyziemnymi sprawami – cóż, w szkole też nie ma spokoju. Autor przemyca również typowo młodzieżowe wątki np. o przyjaźni czy pierwszych sympatiach. Dla mnie ta książka była aż za dynamiczna, ale ja mam trzydzieści pięć, a nie trzynaście lat – forma już nie ta, mogłam złapać zadyszkę. Fakt jest taki, że szybka akcja jest jedną z cech tego typu literatury i powinnam raczej uznać ją za zaletę książki. Odnotujmy więc, że jeżeli szukacie dynamicznej przygodówki, to właśnie ją znaleźliście.
Jedna drobniusia rzecz mi się nie podoba – określenie „babysitterka”. Jestem w obozie „jesteśmy w Polsce, mówmy po polsku”. Z jakiegoś powodu tłumacz/wydawca zdecydowali się zostawić to określenie. Być może potraktowali je jako nazwę własną. Jaki to nie byłby powód, dramy nie będę robić, ale powiedziałam co myślę.
A wy boicie się potworów, czy dzielnie stawiacie im czoła? Będąc uzbrojonym w taką lekturę bestie wam niestraszne. No może jednak trochę straszne, w końcu to propozycja z kanonu grozy dla dzieci. Jeżeli znacie młodych miłośników horrorów o wartkiej akcji, nie wahajcie się ani chwili. Podsuńcie im ten cykl pod nos.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2022-02-23
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: A Babysitter's Guide to Monster Hunting #2: Beasts & Geeks
Dodał/a opinię:
Joanna Manikowska
,,Misja na wyspie potworów" to trzecia część przygodowej dziecięcej serii Poradnik łowczyni potworów Przezabawna historia o tajnym stowarzyszeniu babysitterek...
Cukierek albo całkowita zagłada ludzkości! Trzynastoletnia Kelly Ferguson marzy o tym, aby wakacje spędzić na letnim obozie. Jednak ten sporo kosztuje...