"Bezwzględny porywacz" spełnia wszystkie cechy romansu mafijnego. Jest mrocznie, tajemniczo, okrutnie, bezwzględnie, emocje i pożądanie między bohaterami jest wręcz namacalne, a ciągle zagrażające im śmiertelne niebezpieczeństwo wydaje się potęgować ich uczucia. Podobała mi się kreacja bohaterów, zarówno głównych, jak i drugoplanowych. Na początku dosyć wartka akcja potem ustępuje miejsca rosnącemu uczuciu, jakie rodzi się, tak naprawdę od pierwszego spotkania między Tristanem a Isabell. Następnie akcja ponownie przyspiesza swoje tempo, i podczas niej mają miejsce dramatyczne w swoich skutkach wydarzenia, które mogą mrozić krew z żyłach. Dzieje się tu naprawdę dużo, nie tylko w akcji ale również wewnątrz bohaterów. Dzięki dwutorowej narracji możemy śledzić co dzieje że z uczuciami i emocjami naszych bohaterów. Wiele wątków pobocznych zostało otwartych więc liczę na ich kontynuację. Książka bardzo mi się podobała, czytało się ją szybko i przyjemnie. Pomimo, że nie poznałam pierwszego tomu, to jego nieznajomość nie przeszkadzała mi zbytnio, żeby odnaleźć się w treści. Sceny w powieści są dosyć mocne i makabryczne, więc przeznaczona jest dla pełnoletnich czytelników. Bardzo podobała mi się ta książka, pomimo pewnej przewidywalności niektórych wątków, fabuła mnie wciągnęła. Fani romansów mafijnych na pewno będą zadowoleni, tak jak ja
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2023-01-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Dark Captor. Dark Sindicate
Dodał/a opinię:
Aneta Dąbrowska
Byli skazani na porażkę od samego początku... Massimo D'Agostino jest spadkobiercą mafijnego imperium swojego ojca. To bezwzględny, przerażający i zaborczy...