Bluszcz

Ocena: 4.83 (18 głosów)
opis
Inne wydania:

Na okładce widzimy kobietę siedzącą tyłem do nas, z czerwoną walizką u boku. Jest satynowa w dotyku, z wytłuszczonymi elementami, które są bluszczem. Kolorystyka jasna, miło się na nią patrzy, a jednocześnie odczułam dziwne emocje, patrząc na nią. Posiada skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi, na jednym z nich jest kilka słów o autorce, a na drugim fragment książki. Stronice są kremowe, czcionka wystarczająca, literówek brak. Odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane. Rozdziały są nie za długie, nie za krótkie.  

Moje pierwsze spotkanie z autorką. Długo wyczekiwane... Na samym początku, nie ukrywam, byłam zawiedziona... Myślałam, że będzie zdecydowanie bardziej wciągająca, interesująca... Pióro jest lekkie, przyjemne, dość szybko się czyta. Ale gdzie te fajerwerki? Za co tak wszyscy ją chwalą? Musiałam sobie poczekać. I powiem Wam, że jakaś połowa książki jest dla mnie bez szału, nieco nudnawa, wręcz denerwująca. Główna bohaterka tak dawała w kość, że myślałam, że za każdą głupotę będę uderzać ją patelnią w łeb. Uwierzcie mi. 

Pojawiła się przełomowa scena, w której coś drgnęło. Co prawda za połową, ale jednak. Poczułam cokolwiek. Zaczęłam czytać z ogromnym zainteresowaniem. Jednak wciąż żałuję, że to tylko druga połowa... Mam mieszane uczucia, myśląc o tej powieści. Z jednej strony wydaje mi się średnią lekturą, a z drugiej strony, ma wartości, tylko mówi o nich bardzo późno. Pierwsza część nie zrobiła na mnie wrażenia, wręcz rzuciła cień na drugą część i to mnie gryzło najmocniej. 

Główna bohaterka, Julita - myślałam, że dostanę przy niej szału. Jej zachowanie... O nie, krew się we mnie gotowała, uwierzcie mi. Jak można być tak podatnym, tak ślepym i tak samemu się poniżać przed kimś? Nie potrafię tego zrozumieć i chyba nawet nie chcę. Sama siebie karciła i jeszcze chciała więcej... No nie, po prostu nie. Myślę, że gdyby była inna Julita, to sama książka wydawałaby mi się lepsza. Sam moment jej przemiany - okej, bo dzięki temu coś zaczęło się dziać, ale zbyt długo żyła w tym odrętwieniu skazując siebie na ogromne cierpienie. 

Reasumując uważam, że jest to średnia książka, chociaż druga część ratuje ją całkowicie. Gdyby pierwsza połowa była tak dobra jak druga, książka byłaby wyśmienita. A tak, to po prostu jest dobra. Zawiera wartości, przy których serce mi pękło, ale uważam, że to za mało. Za mało na to, bym mogła zachwycać się nią w pełni. Być może nie trafiłam na dobrą pierwszą pozycję tej autorki... Kiedyś może do niej powrócę, na ten moment musiałabym to mocno przemyśleć. 

Informacje dodatkowe o Bluszcz:

Wydawnictwo: Luna
Data wydania: 2021-10-13
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788366500204
Liczba stron: 432
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: Karmelek3

Tagi: Proza literacka

więcej
Zobacz opinie o książce Bluszcz

Kup książkę Bluszcz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Dziewczyna z warkoczami
Anna H. Niemczynow0
Okładka ksiązki - Dziewczyna z warkoczami

W życiu nie ma przypadków, wszystko jest przeznaczeniem Paulina, studentka pedagogiki, ma dobry, ciepły dom, wspaniałych rodziców i cudownie zapowiadającą...

Ciche cuda. Z zachwytu nad życiem
Anna H. Niemczynow0
Okładka ksiązki - Ciche cuda. Z zachwytu nad życiem

Człowiek ma prawo do wszystkich emocji. Ma też prawo do uznania swoich krzywd i stanięcia w PRAWDZIE. Trudy dzieciństwa, anoreksja, bulimia, uzależnienie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy