Wszyscy pieją z zachwytu, sprzedano prawa do ekranizacji, nominowano tę powieść do przeróżnych nagród, chyba tylko King się jeszcze nie zachwycił… Dla mnie to ogromne rozczarowanie. OGROMNE.
O ile sama historia nie jest zła, to już jej rozwiązanie jest tak naciągane jak nie powiem co; niewiarygodne i tak nieprawdopodobne, że nawet ja w to nie wierzę. Naprawdę rzadko się czepiam rozwiązań w thrillerach, choć często są nieprawdopodobne, ale tu nie umiem przymknąć oka. Nie będę Wam opowiadać fabuły, może zechcecie sprawdzić sami.
Gdyby tak skrócić opisy o połowę – nie wiem skąd ta potrzeba opisywania każdej czynności bohaterów, ale po kilku stronach staje się to irytujące, jaka to różnica, czy wypiła kawę z mlekiem, czy z ekspresu czy rozpuszczalną, jakie ma znaczenie, że podrapała się lewą ręką za prawym uchem, no litości! Strasznie mnie to wkurzało. Aż musiałam poczekać z napisaniem opinii, bo byłaby pełna niecenzuralnych słów… Ale skoro już okrzepłam i zapomniałam (jeden dzień wystarczył, pamięć mam dobrą, ale krótką!) to mogę Was ostrzec, co niniejszym czynię.
Nie polecam.
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2023-07-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: A flicker in the dark
Dodał/a opinię:
Monika Kruszyńska
W oczach społeczeństwa winna jest zawsze matka. 140 tysięcy ocen czytelniczek i czytelników na Goodreads.com Nominacja do tytułu Najlepszego thrillera...