"Błyski". Początek jest intrygujący, jednak z czasem ta powieść zmienia się w nużący dramat. Zamiast motywu morderstw i tego co z nimi powiązane, najbardziej w głowie zostało mi to, jak Oliwia ściga po całymi mieście swojego byłego chłopaka, żeby udowodnić jego żonie, iż ten ją zdradza z jakąś studentką. Tak się uparła na tego Igora, że momentami zachowuje się wobec niego jak stalkerka. Tajemniczy układ sprzed trzydziestu lat też niespecjalnie mnie zszokował. Chyba po prostu zabrakło głębszej analizy każdego z bohaterów, oni po prostu działają, nie zastanawiają się co i jak, a przynajmniej czytelnik tego nie widzi. O czymś wiedzą, coś ukrywają i ok, to tyle, akcja toczy się dalej. Jedno na pewno jest plusem i to myślę, że dużym — wykonanie. Mimo wszystkich tych niedociągnięć to powieść nie ma drętwych dialogów, ma oś, wokół której się kręci, od niej zatacza kręgi i spina się w całość. Koniec wyjaśnia wszystkie niedomówienia, jednak czy można polecić książkę, z której podoba się właściwie tylko epilog?
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2021-08-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 248
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
red_sonia
Rodzinna tajemnica ze spowitej mgłą podlaskiej wsi Śmierć ukochanej żony w wyniku wypadku jest dla Bernarda końcem dotychczasowego życia. Od tamtej chwili...
Ktoś zaplanował, że zniszczy jej życie. Krok po kroku. Dzień po dniu. Kim jest osoba, która podąża za nią jak cień? Malwina Sawicka, miłośniczka dobrej...