Okładka książki - Bogowie nie umierają sami

Bogowie nie umierają sami


Ocena: 5.5 (4 głosów)
opis

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

„Bogowie nie umierają sami” – już sam tytuł intryguje, ale… do rzeczy.

Miałam już kontakt z piórem autorki, kiedy czytałam historię niebezpiecznej Elizy i zakochanego w niej bez opamiętania Nikodema. Teoretycznie więc wiedziałam, czego się spodziewać. Wartkiej akcji, zwrotów w fabule i pełnej gamy emocji. Ani trochę się nie pomyliłam, bo to wszystko otrzymałam w tej pozycji, ale – jeśli mam być szczera – te banalne sformułowania nie oddają tego, co przeżyłam w tej książce.

Karczma. Czworo nieznajomych, a każdy inny. Bard, wróżka, elf i osiłek z przeszłością. Ich losy splatają się zupełnie nieoczekiwanie, kiedy biesiadników dopadają mroczne bestie, a oni usiłują przetrwać noc w pokoju na piętrze. Aczkolwiek tylko trojgu towarzyszymy aż do końca opowieści.

Jedno wiem na pewno. Nie jest to kolejna smętna historia fantasy typu od zera do bohatera bądź ckliwa opowiastka rozprawiająca o płomiennych uczuciach pokonujących nie tylko międzygatunkowe bariery. Ta opowieść jest inna i… Muszę przyznać, że nie oczekiwałam takiego arcydzieła.

Czytając „Bogowie nie umierają sami”, czułam się, jak za dzieciaka sięgającego po dobrą fantastykę, gdy to jeszcze na topce utrzymywały się opowieści Tolkiena o krasnoludach, elfach i ludziach eskortujących niziołków przez Śródziemie, by stawić czoła potędze złowieszczego Mordoru. Co prawda, tu nie napotkałam żadnego krasnoluda, ale ta cudowna adrenalina nie opuściła mnie ani na moment.

Mamy tu wszystko, co w dobrej fantastyce powinno się znaleźć. Magia, miecz, zaklęte i zakazane rytuały, potwory, spiskujących bogów, przeklęte dusze usiłujące po prostu przetrwać za wszelką cenę, a nawet inkwizycję. Cudowna mieszanka, z której powstać może tylko pierwszorzędny eliksir o nieznanych jeszcze konsekwencjach wypływających z jego spożycia.

Nie zliczę, ile huśtawek nastrojów dopadło mnie na trzystu stronach perfekcyjnej opowieści. Śmiałam się i wzruszałam. Odczuwałam stany abstrakcyjnie różne od wesołości, przez irytację, żal, gniew, a nawet smutek. A wszystko to wywarzone w perfekcyjnie zachowanych proporcjach.

Czego zabrakło? Ktoś może by rzekł, że miłości, ale nic z tych rzeczy. Autorka serwuje nam uczucia i relacje w szerokim spektrum. Przeżywamy przyjaźń, doznajemy wad oraz zalet więzi rodzeństwa, kosztujemy smaku straty i zdrady.

Nieprzewidywalność to jeden z elementów, za który pokochałam tę opowieść. Niby już coś się dzieje, niby wiemy, dokąd zmierza historia, a tu bęc! I znów wiemy, że nic nie wiemy. Spiski w tle kontra mieszanka wybuchowa, jaką tworzy nasza wielka trójca to idealny przepis na misz-masz i eksplozję Wezuwiusza.

Książka zawiera ostrzeżenia, a te należy wziąć pod uwagę, zanim się po nią sięgnie. Niemniej każdy miłośnik fantastyki powinien zaznajomić się z Zadarem, Valem i Taliną.

[współpraca barterowa/ recenzencka]

Informacje dodatkowe o Bogowie nie umierają sami:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-10-22
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: b.d
Liczba stron: 284
Dodał/a opinię: Alexia_Berg

więcej
Zobacz opinie o książce Bogowie nie umierają sami

Kup książkę Bogowie nie umierają sami

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Spokój nie należy się żywym
Kamila Szczepańska-Górna0
Okładka ksiązki - Spokój nie należy się żywym

Kontynuacja „98% Klary” Seryjny czy płatny morderca – którego wolisz spotkać na swojej drodze? Między kłamstwem a prawdą. Bólem i...

98% Klary
Kamila Szczepańska-Górna0
Okładka ksiązki - 98% Klary

Poza dobrem i złem.Życiem i śmiercią.Moralnością. Thriller psychologiczny i powieść obyczajowa. Klara, młoda, zdolna programistka, dalej wiodłaby nudne...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy