Okładka książki - Był sobie pies

Był sobie pies



Tom 1 cyklu Był sobie pies
Ocena: 5.57 (69 głosów)
opis
kingaczyta.blogspot.com Muszę Wam się do czegoś przyznać. Jestem straszną beksą jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju filmy i książki o psach. Nic tak mnie nie rozczula jak właśnie takie historie. Z resztą od dziecka mnie do nich ciągnęło. Ciągle jeszcze pamiętam moje wizyty w bibliotece, kiedy nieustanie prosiłam panią bibliotekarkę o jakieś książki o pieskach. Niestety nie było ich wtedy zbyt dużo. W moim domu było też tradycją oglądanie typowych filmów familijnych ze zwierzętami w roli głównej. Ba! "Beethovena" oglądałam przynajmniej raz w roku i nigdy mi się nie znudził. Bez wahania sięgnęłam więc i po "Był sobie pies". Jakieś cztery lata temu czytałam "Misję na czterech łapach" tego autora, więc bez zastanowienia sięgnęłam po "Był sobie pies". Jakie jednak było moje zdziwienie, gdy okazało się, że ja przecież tę historię znam! Bo "Był sobie pies" przedstawia tę samą historię co "Misja na czterech łapach". Tylko jakoś się złożyło, że nie skojarzyłam po opisie z okładki, że już to czytałam. Zmienił się tylko tytuł na filmowy, bo wiedzieć musicie, że powstał też film, który już niedługo będziemy mogli zobaczyć na ekranach, zmieniło się też wydawnictwo. Świetnie jednak, że wznowiono tę historię. Ja zaś się cieszę, że mogłam sobie przypomnieć tę powieść po latach. Poznajcie Bailey'a. Psa, który ma do wypełnienia niezwykłą misję. Początkowo poznajemy go jako zaniedbanego kundelka, który trafia do Zagrody, a wkrótce kończy swój psi żywot. To jednak dopiero początek tej niezwykłej historii, bo psiak odradza się i trafia do domu ośmioletniego Ethana. Gdy czytałam pierwszy raz tę historię to bardzo mnie wzruszyła, pamiętam, że sporo łez przy niej wylałam. Tym razem było już trochę inaczej, ale wiecie - od tamtego czasu dorosłam. Niedawno przeżyłam śmierć swojej psiej przyjaciółki, więc inaczej już patrzę na pewne wydarzenia z tej książki. Nie zmienia to jednak faktu, że "Był sobie pies" rozczulił mnie. Może nie doprowadził mnie ten tytuł do łez (chociaż momentami było bardzo blisko), tak jak cztery lata temu, ale sentyment pozostał. "Był sobie pies" to piękna i otulająca ciepłem psiej sierści historia, której nie da się nie polubić. Każdy psi właściciel wie, jak bardzo wierne i oddane są te zwierzaki. Jak angażują się i okazują swoją miłość. Kochają, ale też chcą być kochane. Mają swoją misję i chcą ją wypełniać. Książka ta idealnie pokazuje, jak niewiele potrzeba psu do szczęścia. Może warto zastanowić się, czy i my, ludzie, nie moglibyśmy brać z nich przykładu, ciesząc się z małych rzeczy. Bo pies zamerda z radości ogonem, gdy jego właściciel wróci do domu, gdy pójdzie na spacer, czy położy się w ciepłym łóżku. Doceńmy takie drobnostki i my. Co jednak jest najlepsze w tej książce to fakt, że napisana została z perspektywy Bailey'a. To on jest narratorem i to właśnie jego oczami patrzymy na ludzi, a jego nosem poznajemy zapachy. Dla mnie było to ciekawe doświadczenie, mogąc poznawać świat z psiej perspektywy, bo zawsze zastanawiałam się, jak te zwierzęta nas ludzi postrzegają, co czują, jak analizują nasze zachowania. Do dzięki temu zabiegowi ten tytuł jest taki wyjątkowy i tak chwyta za serce. A Bailey jest taki kochany i inteligentny! Jestem pewna, że i wy się w nim zakochacie! Podsumowując. "Był sobie pies" to piękna i niezwykle ciepła historia, idealna i dla dużych, i dla małych. A najlepsza do czytania w rodzinnym gronie. To też idealny materiał właśnie na film familijny. Ta książka ta pozycja obowiązkowa dla każdego psiarza! Ja teraz z niecierpliwością czekam na ekranizację.

Informacje dodatkowe o Był sobie pies:

Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 2017-02-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788365506986
Liczba stron: 392
Tytuł oryginału: A Dog's Purpose
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Edyta Świerczyńska
Dodał/a opinię: agnik66

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Był sobie pies

Kup książkę Był sobie pies

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Psiego najlepszego . Był sobie pies na święta
W. Bruce Cameron0
Okładka ksiązki - Psiego najlepszego . Był sobie pies na święta

NAJNOWSZA POWIEŚĆ AUTORA BESTSELLEROWEJ KSIĄŻKI BYŁ SOBIE PIES Josh Michaels z oburzeniem odkrywa, że sąsiad podrzucił mu pod drzwi ciężarną suczkę...

Był sobie szczeniak (#1). Ellie
W. Bruce Cameron0
Okładka ksiązki - Był sobie szczeniak (#1).  Ellie

AUTOR BESTSELLEROWYCH KSIĄŻEK ,,BYŁ SOBIE PIES" ORAZ ,,PSIEGO NAJLEPSZEGO" ODDAJE GŁOS SZCZENIAKOM! Seria Był sobie szczeniak to opowiedziane na nowo...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy