Byłaś moja


Tom 9 cyklu Rosemary Beach
Ocena: 4.25 (4 głosów)
opis
Jak pozbierać roztrzaskane kawałki siebie? Prawdziwa miłość uderza siłą gromu i nigdy nie przemija. Bethy i Tripp doświadczyli właśnie takiego uczucia. Ich romans trwał zaledwie jedno lato, nikt nawet się o nim nie dowiedział, ale miłość która wtedy rozkwitła miała wpływ na całe ich życie. To wakacyjne zauroczenie nie doczekało się happy endu, wręcz przeciwnie, skończyło się tragedią, która naznaczyła bohaterów na zawsze. Po ośmiu latach losy Trippa i Bethy ponownie się splatają, otwierają się niezagojone rany, ale powracają także pogrzebane niegdyś uczucia. Czy dla tej dwójki jest jeszcze jakakolwiek szansa na szczęście? Bethy mieliśmy okazję poznać już w pierwszym tomie serii Rosemary Beach. Jako przyjaciółka Blaire wydawała się beztroska i lekkomyślna, a imprezy i przelotne romanse wydawały się jej codziennością. Potem pojawił się Jace, który dostrzegł w niej coś więcej niż łatwą dziewczynę i obdarzył szczerym uczuciem. W historii Bethy od początku, coś mi jednak nie pasowało, a poznając kolejne tomy tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że ta niepozorna dziewczyna skrywa o wiele więcej tajemnic niż ujawnia na pierwszy rzut oka, a w jej przeszłości jest mężczyzna którego uczucie niemal ją zniszczyło. Z drugiej strony jest Tripp- człowiek legenda. Wzór i autorytet dla wszystkich chłopaków z Rosemary Beach. Jako jedyny miał wystarczająco wiele odwagi by jeszcze jako dzieciak sprzeciwić się woli rodziców, którzy nie pytając go o zdanie starannie zaplanowali jego przyszłość, a nawet wybrali swoją przyszłą synową. Tripp wsiał na harleya i odjechał w nieznane, by samodzielnie pisać swoją własną historię. Choć wszyscy go za to podziwiali, nikt nie miał pojęcia, co musiał zostawić za sobą i że jego serce na zawsze pozostało w Rosemary Beach, w dłoniach dziewczyny, której zawalił się cały świat. Czas nie leczy ran- ta historia dobitnie to udowadnia, ale daje też nadzieję, że po każdym dramacie można się podnieść i iść dalej. Historia Bethy i Trippa pokazuje, że warto dać sobie drugą szansę, by znów zacząć żyć normalnie, bo choć przeszłości nie da się wymazać, można ją zaakceptować, by nie rozrywała serca za każdym razem kiedy patrzy się wstecz. Już od pierwszego tomu tej długaśniej serii Abbi dała mi do zrozumienia, że nie ma zamiaru cackać się z moimi uczuciami i w każdym z dziewięciu dotychczasowych tomów trzaskała moje serce na milion kawałków. Tragedia, łzy, ale też wielkie uczucie i dużo scen erotycznych, były dla tej autorki przepisem na sukces. W miarę jak seria zyskiwała kolejne tomy, coś się jednak zmieniło. Abbi jakby dojrzała i otworzyła się na głębsze uczucia, stopując z wulgarną erotyką i nadając swoim powieściom bardziej refleksyjny wymiar. Mówię to chyba przy każdym kolejnym tomie, ale ten zostanie chyba jednym z moich ulubionych. Historia uczucia Bethy i Trippa jest bolesna ale równocześnie piękna i przejmująca. Szkoda, że tej parze autorka poświęca tylko jeden tom, ale tak naprawdę w połączeniu z poprzednimi częściami wszystko tworzy kompletną całość i nie zostało tu nic do dodania. Mam jednak nadzieję (i pewność), że z Trippem i Bethy jeszcze będę miała okazję się spotkać, poznając historie kolejnych bohaterów. Już nie mogę się doczekać, by dowiedzieć się co u nich słychać. O CZYM? ,,Byłaś moja" to już dziewiąty tom rewelacyjnej serii Rosemary Beach, która udowadnia, że miłość nie jest słodkim uczuciem z bajek, a w zestawieniu z brutalną rzeczywistością i bolesną przeszłością, tworzy wybuchową mieszankę. Abbi pokazuje, że prawdziwa miłość nie jest łatwa, że radość i cierpienie idą w życiu obok siebie, a o prawdziwe szczęście trzeba mocno walczyć. Niewtajemniczonym wydawać się może, że tak długa seria to już niemal tasiemiec, ale jeśli spodoba Wam się pierwszy tom i decydujecie się sięgnąć po kolejny, jestem pewna, że na tym nie poprzestaniecie. Ta seria uzależnia, uzależniają emocje którymi bombarduje nas autorka i przyciągają relacje i więzi jakie tworzy między bohaterami. Kiedy pary z wszystkich dotychczasowych tomów spotykają się by świętować razem, mam wrażenie jakbym spotykała starych znajomych. I chyba to najbardziej cenię w tej serii, dlatego polecam Wam ją serdecznie, a sama mam cichą nadzieję, że prędko się ona nie skończy. http://beauty-little-moment.blogspot.com/2016/09/byas-moja-abbi-glines.html

Informacje dodatkowe o Byłaś moja:

Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2016-05-18
Kategoria: Romans
ISBN: 9788376427126
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: You Were Mine
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Katarzyna Bieńkowska
Dodał/a opinię: Patrycja Kuchta

więcej
Zobacz opinie o książce Byłaś moja

Kup książkę Byłaś moja

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Zatrzymaj mnie
Abbi Glines0
Okładka ksiązki - Zatrzymaj mnie

Seksowny chłopak po przejściach i córka farmera. Ich miłość miała trwać wiecznie! Cage York ma wszystko, czego pragnął. Piękną dziewczynę i wymarzoną...

Ocal mnie
Abbi Glines0
Okładka ksiązki - Ocal mnie

Dziewczyna w żałobie i lokalny playboy.... Czy uratują siebie nawzajem? Cage, pożeracz damskich serc, nigdy nie kochał naprawdę. Jego życie to ciągła zabawa...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy