Okładka książki - Charlotta (Imperium jedwabiu)

Charlotta (Imperium jedwabiu)


Ocena: 4.6 (10 głosów)
opis

Lubicie przenosić się do innych czasów podczas czytania książek?! A jeśli tak, to gdzie najchętniej się wybieracie?
Sama uwielbiam! A najchętniej przenoszę się do czasów, które już przeminęły. Dlatego z wielką przyjemnością sięgnęłam po pierwszy tom nowej serii Imperium jedwabiu, napisanej przez Sarę Medberg „Charlotta”.
Autorka zabiera nas do XIX wieku, gdzie młoda szwaczka Charlotta znajduje się na życiowym zakręcie. Zostaje bez środków do życia, a pomocną dłoń wyciąga do niej baron Ridderlow, który zatrudnia ją do pomocy, jako garderobianą jego młodszej siostry. Kobieta z niższych sfer ma szanse na zdobycie uczucie mężczyzny, który znajduje się na piedestale społecznym!?
Myślę, że ten tytuł przypadnie do gustu wszystkim, którzy, podobnie jak ja, lubią sięgać po romanse z historią w tle. Książka została napisana wyśmienicie, dosłownie mamy wrażenie jakbyśmy byli z bohaterami w ich świecie. Bohaterowie zostali doskonale wykreowani przez autorkę, są wyraziści i nie da się ich nie polubić.
Ja czytając tę książkę, bawiłam się wyśmienicie! Akcja toczy się intensywnie, nie brakuje w niej dobrego humoru i emocji. Dla mnie ta książka ma wszystko, co powinna mieć dobra książka! Bardzo polecam!

Informacje dodatkowe o Charlotta (Imperium jedwabiu):

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2024-01-24
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788382896077
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Charlotta (Silk Sisters)
Dodał/a opinię: Małgorzata Styczeń

Tagi: Proza literacka

więcej
Zobacz opinie o książce Charlotta (Imperium jedwabiu)

Kup książkę Charlotta (Imperium jedwabiu)

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Kiedy panny weszły do pokoju kąpielowego, zapomniały na razie o wszystkich tajemnicach. Mroczne, szare, jesienne światło przenikało przez cienkie firanki zasłaniające okna.


Więcej

Emmy wdrapała się na grzbiet budowli i przystanęła. Połyskujące niebieskie morze rozciągało się, jak okiem sięgnąć. Żółte nawłocie i koniczyna lśniły w wieczornym słońcu, łagodny wiatr w zielonej roślinności i kołysał gałęziami karłowatych krzewów.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy