CHEMIA SMIERCI
@simonbeckett
@czarnaowca
"Chemia śmierci" to pierwszy tom serii z Davidem hunterem. Jest to powieść kryminalna.
Ta książka jest napisana idealnie pod mój gust. Już wiem, że właśnie poznałam autora, który na stałe zostanie na mojej liście ulubionych pisarzy.
Książka od pierwszych stron wciąga bardzo mocno, nie dając odłożyć się nawet na chwilę.
Napięcie budowane od samego początku, to lubię w książkach. Konkret i akcję.
Minely trzy lata odkąd David antropolog sądowy przeprowadził się do małego miasteczka z tętniącego życiem Londynu. Zostawiając za sobą tragedię rodzinną.
Podejmuje pracę jako lekarz rodzinny w Manham.
Jego spokój zakłóca znalezienie w lesie zwłok kobiety oraz zaginięcie kolejnej.
Jako znawca ludzkich szczątek postanawia pomoc policji w śledztwie, tym bardziej, że dotyka go to osobiście.
Zbrodnie są przeprowadzane w sposób bestialski i z niebywałą wyobraźnią. Czas jest wrogiem Davida. Musi on działać szybko. Dlaczego? Raz już stracił to co miał najważniejszego w życiu.
Jest więcej niż pewne, że w mieście grasuje seryjny morderca.
Jakie są jego motywy, dlaczego tak postępuje z ofiarami? Co nim kieruje?
Opisy rozkładu ciał, robactwa, plujek i innych aspektów dedukcji są tak dosadne, iż dodają dodatkowego smaczku.
Samo zakończenie było tak zaskakujące, że pozwala na dodatkowy plusik i polecenie.
Sama okładka jest dosyć wymowna i ciekawa, a zwracam na to uwagę w książkach. To zawsze plusik, a jestem wzrokowcem😉
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2020-08-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: The Chemistry of Death
Dodał/a opinię:
Lukasz Turków
Ktoś ucieka… przez pola gdzieś we Francji. W zagajniku parkuje luksusowe audi. W strumieniu usiłuje zmyć krew z fotela, z pasa i rąk… Zaciera...
Nieprzenikniony mrok, skrzypienie łodzi unoszących się na ciemnej toni i zrujnowany magazyn. Na Nabrzeżu Rzeźników właśnie wybiła północ. Sierżant Jonah...