O tej książce napisano już bardzo wiele i jeszcze słuszniej nagrodzono. Ja swój egzemplarz dostałam na pocieszkę :) żeby zająć czymś czas w trakcie przeziębienia.Nie wiem czy wybór był dobry czy nie? Bo nie mogłam dosłownie się od niej odessać i choć szybko zapomniałam nawet o gorączce to chyba nie bardzo udało mi się wypocząć, ocknęłam się kiedy była 2 w nocy, a miałam oczy przekrwione jak królik.
Śmiały wybór tematu - wykorzystywania dzieci i pytanie kto jest katem, a kto tak naprawdę ofiarą? Genialnie poprowadzony wątek ,,religijny'' z całą ludzką biedą i chęcią wiary, że w tym niełatwym świecie wciąż jeszcze mogą dokonać się cuda. Wreszcie wspaniałe passusy, o ,,kociarach'' o tym, że mamy wśród nas anioły, ale nie koniecznie muszą one mieć białe skrzydła i aureole. Dla mnie cudownie poruszające było stwierdzenie bibliotekarki na emeryturze które słyszymy z ust jej córki, że ona nie zamierza umrzeć, ona zaczyta się na śmierć!!!
W tej powieści można zaczytać się na śmierć! POLECAM!
Informacje dodatkowe o Ciemno, prawie noc:
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2012-10-10
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
978-83-7747-628-4
Liczba stron: 528
Dodał/a opinię:
Faustyna
Sprawdzam ceny dla ciebie ...