Tak generalnie rzadko kiedy sięgam po taką typową tak zwaną literaturę kobiecą, jednak ostatnio miałam wielką ochotę na jakąś ciepłą, lekką opowieść. Właśnie z tego powodu sięgnęłam po pozycję Luanne Rice zatytułowaną ,,Cytrynowy sad".
,,Cytrynowy sad" jest książką, w której Luanne Rice podejmuje kilka ważnych tematów - utratę dziecka oraz współmałżonka, rozmowy o tym czy nielegalną imigrację. Ode mnie wielki plus za ich poruszenie. Zarysowana fabuła nie jest jakoś zbyt wybitna, jednak dość ciekawa. Fakt, spodziewałam się nieco innego zakończenia, no ale cóż... Tak bywa.. Autorka operuje prostym, lekkim i zrozumiałym językiem, co akurat jest proste i adekwatne do akcji i fabuły. Jedyne co mnie momentami irytowało to sporo hiszpańskich wstawek, bez ich tłumaczeń (część była przetłumaczona, jednak nie wszystkie). Co jak co ten język nie jest tak popularny i znany jak np. angielski, a ja rozumiałam co nieco tylko z racji tego, że uczyłam się włoskiego, który jest do hiszpańskiego bardzo podobny. Co do bohaterów - szczególnie polubiłam Roberta, Julię troszkę mniej, ale jednak w moim odczuciu postacie mogłyby być ciut bardziej dopracowane, doszlifowane...
Czy polecam ,,Cytrynowy sad"? Zdecydowanie tak. Jest to ciepła, lekka opowieść, która wzbudza naprawdę wiele emocji - smutek, radość, nadzieję. Z chęcią kiedyś sięgnę po inne książki autorki, mam nadzieję, że się nie zawiodę, tak jak na tej. Ciekawa, wartościowa książka, która jest jednocześnie bardzo przyjemna w odbiorze i napisana bardzo lekko. Polecam!
Informacje dodatkowe o Cytrynowy sad:
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2016-11-25
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788365506306
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
Joanna Hadzik
Sprawdzam ceny dla ciebie ...