Sięgnęłam po tę książkę, bo uwielbiam czytać prawdziwe historie, przeżywać prawdziwe uczucia. Czuć realne zagrożenia i mieć w głowie realne wizje osób, które musiały zmierzyć się z przeciwnościami, które zaskakują, paraliżują i wymagają ogromnej odwagi. Czarne lato to nie fikcja – to obraz przeszłości, który na nowo rozpala emocje i każe spojrzeć na historię z perspektywy zwykłych ludzi rzuconych w wir dramatycznych wydarzeń.
Akcja powieści Katarzyny Drogiej rozpoczyna się w upalnym czerwcu 1963 roku, we Wrocławiu. Miasto tętni życiem, wakacje są na wyciągnięcie ręki, a mieszkańcy oddają się codziennym radościom – z pozoru wszystko toczy się normalnym rytmem. Ale nagle pojawia się zagrożenie – niewidoczne, groźne i nieznane. Cicha obecność karetek i rosnące napięcie zwiastują coś niepokojącego. Wtedy pojawia się ospa. Czarna ospa. A wraz z nią – strach, chaos i walka o każdy dzień.
W centrum wydarzeń staje doktor Alicja Surowiec – kobieta, lekarka, liderka. Jako nowo mianowana szefowa szpitala epidemicznego staje na pierwszej linii frontu. Jej postać to uosobienie determinacji, siły i odpowiedzialności. Czytając o jej decyzjach, wątpliwościach i walce z systemem, z chorobą i z własnymi emocjami, czułam, jakby ktoś wrzucił mnie w sam środek tamtych wydarzeń. Każda strona przesiąknięta była napięciem, a jednocześnie – głęboką ludzką prawdą.
Ta książka nie jest tylko o epidemii. To opowieść o odwadze kobiet, które stanęły naprzeciw śmiertelnego zagrożenia, nie dla chwały, lecz z potrzeby serca. To historia poświęcenia, strachu, ale też rodzącej się nadziei i… miłości, która potrafi przetrwać nawet najciemniejsze chwile. Autorka z niezwykłą wrażliwością oddaje klimat lat 60., pokazując, jak wielka może być siła wspólnoty, kiedy wszystko inne zawodzi.
Od pierwszej do ostatniej strony nie mogłam się od tej książki oderwać. Przeżywałam tę historię całą sobą – wiedząc, że wszystko to naprawdę miało miejsce. Cierpienie, niepewność i lęk były codziennością mieszkańców Wrocławia, a lekarze stali się cichymi bohaterami, którzy bez wahania podjęli się tytanicznej pracy. Dzięki ich determinacji epidemia została opanowana, a zwycięstwo było nie tylko medyczne, ale i ludzkie.
„Czarne lato... ” to książka, którą trzeba przeczytać. Dla emocji. Dla prawdy. Dla pamięci o tych, którzy walczyli o życie innych. To lektura, która zostaje w głowie i sercu na długo. Gorąco polecam każdemu, kto szuka czegoś więcej niż fikcji – kto pragnie poczuć historię na własnej skórze.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2025-05-07
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Poczytajzemna
Porywająca opowieść o córce kolejarza, która została polską Gretą Garbo. I o tym, że szczęście nie uśmiecha się tylko raz. Wyszła na scenę...
Oto powieść – saga rodzinna – skupiona wokół białego domku, i jego mieszkańców, rodziny Janki – głównej bohaterki...