Okładka książki - Czarne lato. Opowieść o miłości i śmierci w czasie epidemii ospy we Wrocławiu

Czarne lato. Opowieść o miłości i śmierci w czasie epidemii ospy we Wrocławiu


Ocena: 5.29 (7 głosów)

Upalny czerwiec 1963 roku. Słońce rozlewa się po wrocławskich ulicach. Mieszkańcy zaczynają snuć wakacyjne plany, a kąpieliska już za chwilę będą pełne plażowiczów.

I tylko sygnały karetek słychać jakby częściej niż zazwyczaj...

Gdy Wrocław znienacka staje się ogniskiem czarnej ospy, życie doktor Alicji Surowiec w jednej chwili wkracza na nowy tor. Jako świeżo mianowana szefowa szpitala epidemicznego musi zrobić wszystko, co w jej mocy, by opanować rozprzestrzenianie się choroby.

Walka z zarazą w odizolowanym mieście okazuje się jednak bardziej nieobliczalna, niż ktokolwiek mógł przypuszczać. Gdy śmiercionośny wirus zbiera żniwo, życie uparcie przynosi coraz więcej niespodzianek.

Czy w tak trudnym czasie można jeszcze myśleć o miłości?

Opowieść inspirowana prawdziwą historią bohaterskich kobiet walczących z epidemią czarnej ospy we Wrocławiu w 1963 roku.

Informacje dodatkowe o Czarne lato. Opowieść o miłości i śmierci w czasie epidemii ospy we Wrocławiu:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2025-05-07
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788383671178
Liczba stron: 352

Tagi: Proza literacka

więcej

Kup książkę Czarne lato. Opowieść o miłości i śmierci w czasie epidemii ospy we Wrocławiu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Czarne lato. Opowieść o miłości i śmierci w czasie epidemii ospy we Wrocławiu - opinie o książce

Avatar użytkownika - annakniga
annakniga
Przeczytane:2025-06-01, Ocena: 5, Przeczytałam,

"Czarne lato" Katarzyny Drogi to powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami z 1963 roku, które rozegrały się we Wrocławiu. Dochodzi do wybuchu epidemii czarnej ospy. Na przestrzeni wieków variola vera pozbawiła życia wiele istnień, nikt jednak nie spodziewał się jej powrotu.

Autorka opowiada historię bohaterskich kobiet – lekarzy, pielęgniarek i mieszkanek miasta. Przyjdzie im mierzyć się nie tylko z chorobą, ale też z tęsknotą za bliskimi, lękiem, przemęczeniem i niepewnością, co przyniesie kolejny dzień. W izolatoriach i szpitalach staną się świadkami wielu dramatycznych scen, jednak muszą być dzielne, bo w ich rękach będą spoczywać ludzkie zdrowie i życie.

Książka chwyta za serce. Pokazuje nie tylko heroizm, ale też ogrom ludzkiego cierpienia i emocji, z którymi musiały się zmierzyć bohaterki. Równocześnie powieść ukazuje bezduszność ówczesnej władzy, dla której jedynym problemem jest to, by zaplanowane święto odbyło się zgodnie z wyznaczonym terminie.

Katarzyna Droga operuje ładną polszczyzną. Książkę dobrze się czyta, nie brakuje w niej emocji i autentyzmu. Przedstawiona historia jest nie tylko wiarygodna, ale i niezwykle poruszająca. Autorka umieściła w niej postacie autentyczne (jak np. Tadeusz Hawling) i inspirowane (Janina Poruczko i jej córka), Część z nich była wytworem fikcji, ale materiałem powieści stały się rozmowy i wspomnienia.

"Czarne lato" to książka, która zostaje w sercu i w pamięci. Zapytacie, po co w ogóle pisać o takich wydarzeniach? Odpowiedź jest prosta: ku przestrodze, bo dla własnego dobra nie należy o nich zapominać. Bezmyślność może nieść ze sobą poważne konsekwencje. Polecam książkę tym, którzy cenią literaturę pełną prawdziwych emocji i ważnych skłaniających do refleksji przekazów.

Link do opinii
Avatar użytkownika - brunetkabooksrec
brunetkabooksrec
Przeczytane:2025-06-07, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Historia zarazy, która stała się hołdem dla ludzkiej odwagi.

"Czarne lato" Katarzyny Drogi to powieść oparta na prawdziwych wydarzeniach z 1963 roku, gdy Wrocław stał się epicentrum epidemii czarnej ospy.  Autorka, znana z biograficznych portretów silnych kobiet (m.in. Joanny Chmielewskiej czy Hanki Ordonówny)  tym razem przeniosła mnie  do upalnego czerwca 1963 roku, by opowiedzieć o heroicznej walce lekarzy, mieszkańców i przede wszystkim kobiet, które stanęły w obliczu niewidzialnego wroga .   Walka z zarazą w cieniu PRL-u.  W centrum akcji znajduje się doktor Alicja Surowiec (postać inspirowana autentyczną lekarką) świeżo mianowana szefowa szpitala epidemicznego w Szczodrem. Gdy do Wrocławia wraca tajny agent zarażony czarną ospą, miasto zostaje odcięte od świata kordonem milicji i wojska. Droga z precyzją odtwarza przebieg epidemii: od pacjenta zero przez chaos dezinformacji, po heroiczną walkę o życie pacjentów. Fabuła łączy wątki medyczne, polityczne (manipulacje władz PRL) oraz osobiste, w tym rodzącą się miłość w czasach izolacji .  Postacie to największa siła powieści:  Alicja Surowiec to lekarz zmagający się z trudnymi decyzjami (np. izolacja dzieci od rodziców), ale też kryzysem małżeństwa. Jej determinacja i ludzkie słabości czynią ją wiarygodną .  Pracownicy szpitala jak dr Tadeusz Hawling czy pielęgniarka Danuta Oleksin,  których autorka sportretowała z empatią, ukazując ich strach i poświęcenie bez patosu .  Mieszkańcy Wrocławia np. dziennikarka Ewa,  których perspektywa ukazuje świat poza szpitalem: dezinformację, plotki i codzienny heroizm zwykłych ludzi .  Katarzyna Droga pisze prozą precyzyjną i obrazową, nie unikając drastycznych opisów choroby (wysypka, agonie chorych). Sceny te mogą wywoływać koszmary, ale jednocześnie autentyczne . Język dialogów dopasowany jest do postaci od medycznego żargonu po gwarę uliczną, co buduje klimat lat 60. .  Metafora "czarnego słońca" – upału, który towarzyszy epidemii  staje się symbolem paradoksu. Piękna pogoda kontrastuje z grozą śmierci .  Choć akcja toczy się w 1963 roku książka jest aktualna jak dziś. Analogia podobna  do pandemii COVID-19  zauważalne są podobieństwa: kwarantanna, dezinformacja, strach przed szczepieniami.Manipulacje władz PRL  ukazane m.in. poprzez cenzurę prasy i fałszywe komunikaty  przypominają mechanizmy dezinformacji znane z social mediów .  Hołd dla kobiet. Katarzyna Droga podkreśla rolę lekarek, pielęgniarek i wolontariuszek, które stanowiły trzon walki z ospą . 
Mocne strony powieści to głębia psychologiczna, studium ludzkich reakcji na skrajny stres . 
Równowaga między faktem a fikcją, autorka konsultowała się ze świadkami wydarzeń, a w posłowiu wyjaśnia, które wątki są autentyczne .  Uniwersalne przesłanie o sile wspólnoty, bo  nawet w ciemności można znaleźć światło w miłości, nadziei i ludzkiej solidarności" . 
⚠️ Dla wrażliwych czytelników realistyczne opisy choroby mogą być przytłaczające . 
Wątek romansowy Alicji czasem przytłumiony jest przez dynamiczną akcję epidemiczną . 

Dla kogo jest ta książka?
Polecam  miłośnikom  historii opartych na faktach, zwłaszcza że epidemia ospy we Wrocławiu jest mało znana. Dla czytelników poszukujących opowieści o kobiecej sile, Alicja Surowiec to ikona liderki w czasach kryzysu .  Dla tych, którzy przeżyli pandemię COVID-19, książka działa jak lustro, w którym odbija się nasz zbiorowy lęk i odporność . 
To ważna lekcja z przeszłości. "Czarne lato"  to nie tylko świetnie napisana powieść, ale też hołd dla bohaterów epidemii 1963 roku. Katarzyna Droga udowadnia, że w czasach zarazy największą bronią jest człowieczeństwo: empatia, odpowiedzialność i miłość, która przetrwa nawet najciemniejsze chwile.

Polecam każdemu, kto ceni literaturę, która łączy prawdę historyczną z głęboką refleksją o kondycji człowieka. To książka, która pozostanie w moim  sercu na długo.

Moja ocena: 9/10 ⭐️

BRUNETTE BOOKS

Link do opinii
Avatar użytkownika - PannaPinko
PannaPinko
Przeczytane:2025-06-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 12 książek w 2025,

Wrocław, 1963 rok;  mieszkańcy z utęsknieniem wyczekiwali momentu, w którym wszelkie kąpieliska zostaną wreszcie otwarte. Nic dziwnego - upał coraz bardziej dawał się im we znaki, a i atmosfera delikatnego rozleniwienia coraz bardziej podkreślała fakt, iż zbliża się lato. Nikt nie spodziewał się, że Los ma dla społeczeństwa okrutną niespodziankę, która zmusi ich do drżenia o życie swoje i swoich bliskich. 

Mimo optymistycznej aury pogodowej doktor Alicja Surowiec ma myśli zaprzątnięte nie do końca pozytywnymi sprawami. Jej mąż namawia ją na przeprowadzkę do innego miasta, czemu kobieta wciąż się opiera - sama dopiero co otrzymała awans na szefową wrocławskiego szpitala epidemiologicznego. Nie chce porzucać miejsca, w którym czuje się dobrze, ale z drugiej strony wie, że oddalili się od siebie z Zygmuntem i może mieć to znaczący wpływ na ich małżeństwo. Kobieta nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że już wkrótce Los zabawi się jej kosztem...

Kilka lat temu miałam okazję przeczytać inną książkę pani Katarzyny. I ta historia sprawiła, że jej nazwisko zapadło mi w pamięć. Choć początkowo wydawało mi się, że wydarzenia toczące się w książce nie będą do mnie przemawiały, to stało się zupełnie inaczej. Autorka (a raczej jej pióro i pomysł na fabułę) totalnie mnie oczarowały. I tamtym razem, i tym.

Czarna ospa. Brzmi nieco jak żart, prawda? W końcu jakim cudem ta choroba mogłaby się pojawić z 1963 roku, skoro kojarzona jest z odległymi czasami? Czasami, gdy medycyna zaledwie raczkowała, a poziom higieny wśród społeczeństwa był bardzo niski albo w ogóle nie istniał? No właśnie. Dlatego też początkowo, po kilku pierwszych przypadkach zachorowań lekarze błądzili trochę jak we mgle; szczególnie, że jeden pacjent wykazywał łagodne objawy i wrócił do zdrowia, drugi z kolei zmarł w cierpieniu. Diagnoza, jakoby we Wrocławiu rozprzestrzeniała się czarna ospa, była wręcz nie do pomyślenia. A jednak.

 Historia wciągająca od pierwszych stron. Od początku czytelnik czuje się jak uczestnik wydarzeń, śledzimy przebieg epidemii, stając ramię w ramię z lekarzami i pomagającymi im pielęgniarkami.  Oczywiście dobry pomysł na fabułę to zaledwie połowa sukcesu, bowiem równie duże znaczenie ma styl pisarski autora/ autorki (a w tym przypadku już wiemy, że jest jak najbardziej na plus), a także bohaterowie. Tutaj również nie mam nic do zarzucenia. Są prawdziwi, wypełnieni realnymi emocjami - strachem, miłością, tęsknotą za normalnym życiem. Są jak ja i Ty. Dlatego też nie dziwi fakt, że nawet w tak trudnym czasie ludzi ciągnęło do siebie i wśród tak wielu tragedii niektórzy odnaleźli szczęście.

Jestem zachwycona. Prawdziwa, emocjonująca lektur, na jaką czekałam od dawna. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazka_w_kwiatach
ksiazka_w_kwiatach
Przeczytane:2025-05-25,

„Czarne lato” autorstwa Katarzyny Drogi to powieść inspirowana prawdziwą historią bohaterskich kobiet walczących z epidemią czarnej ospy we Wrocławiu w 1963 roku. Jako miłośniczka powieści opartych na faktach, z radością sięgnęłam po tę książkę, zwłaszcza że porusza ona trudny temat, który zawsze mnie fascynował.

 

Upalny czerwiec 1963 roku na zawsze zapisze się w historii Wrocławia.

Życie w mieście, choć z pozoru toczy się normalnym torem, skrywa mroczne tajemnice. Jak co roku, słońce zalewa wrocławskie ulice, a ludzie snują plany na wakacje, nie zdając sobie sprawy, że pod przykrywką codziennych spraw rozprzestrzenia się śmiertelna choroba – czarna ospa.

Życie świeżo mianowanej szefowej szpitala epidemiologicznego, doktor Anny Surowiec, nagle zmienia się w nieprzewidywalną walkę o zdrowie i życie pacjentów. Kobieta musi zrobić wszystko, by opanować rozprzestrzenianie się choroby.

 

„Czarne lato” to opowieść oparta na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce latem 1963 roku we Wrocławiu, w czasach chaosu i niepewności. Społeczeństwo staje do walki z groźnym zagrożeniem – czarną ospą. Autorka z mistrzowską precyzją splata fikcję literacką z rzeczywistością, tworząc wielowymiarową narrację o odwadze, determinacji, nadziei i miłości.

Katarzyna Droga w swojej najnowszej powieści z niezwykłą wrażliwością, ale również w sposób dosadny, odmalowała klimat lat 60. ubiegłego wieku i oddała emocje i sytuacje, w jakich znaleźli się bohaterowie powieści. „Czarne lato” to powieść napisana z rozmachem, w której nie brakuje emocji. To historia nie tylko o epidemii, ale przede wszystkim o kobietach, które walczyły o zdrowie i życie innych. Ta opowieść wciąga od pierwszych stron, a kolejne wydarzenia tylko potęgują ciekawość, sprawiając, że trudno oderwać się od lektury. Autorka posługuje się lekkim i przyjemnym stylem, co sprawia, że mimo trudnego tematu, książkę dosłownie pochłonęłam. Wielobarwne postaci, intrygujący wątek przedstawiony w realistyczny sposób oraz odrobina humoru, która wprowadza szczyptę uśmiechu w obliczu strachu i niepokoju, składają się na genialną opowieść, obok której nie można przejść obojętnie.

„Czarne lato” to niezwykła historia o poświęceniu, odwadze, strachu, nadziei i miłości. To opowieść o ludziach, którzy stają do walki nie tylko z epidemią, ale także z własnymi słabościami i lękiem o siebie oraz swoich bliskich. Jestem pod wrażeniem nie tylko fabuły, ale przede wszystkim niesamowitego talentu pisarskiego autorki. Plastyczne obrazy ukazujące życie we Wrocławiu w obliczu śmiertelnego zagrożenia sprawiają, że nie trudno jest sobie wyobrazić opisywane przez autorkę sytuacje.

„Czarne lato” to książka wyjątkowa pod każdym względem. To nie tylko opowieść historyczna, w której Katarzyna Droga przywołuje wydarzenia z 1963 roku, ale przede wszystkim hołd złożony ludziom, którzy w obliczu epidemii potrafili zachować człowieczeństwo. Z całego serca polecam ten tytuł Waszej uwadze.

Link do opinii
Avatar użytkownika - goszaczyta
goszaczyta
Przeczytane:2025-05-25,

🖤 ”𝓒𝔃𝓪𝓻𝓷𝓮 𝓵𝓪𝓽𝓸” 𝓚𝓪𝓽𝓪𝓻𝔃𝔂𝓷𝓪 𝓓𝓻𝓸𝓰𝓪

 


 Opowieść inspirowana prawdziwą historią bohaterskich kobiet walczących z epidemią czarnej ospy we Wrocławiu w 1963 roku. 

 


▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪

 


Wiedziałam, że powieść Katarzyny Drogi będzie bardzo ciężką i absorbującą lekturą, bowiem historia oparta jest na prawdziwych faktach i muszę przyznać, że byłam całkowicie przygotowana na ładunek emocjonalny, jaki ta książka miała mi zapewnić. Jak pewnie możecie się domyślać ciężka tematyka tej książki w całości przekłada się na panującą w niej atmosferę, a ta totalnie mnie wciągnęła w swe sidła.

 


🖤 „Czarne lato” opowiada nam historię, która rozpoczęła się w 1963 roku w czerwcu. We Wrocławiu wybuchła epidemia ospy. Mieszkańcy nie zdawali sobie sprawy z zagrożenia, jakie do nich napłynęło. Każdy z nich cieszył się wizją wakacji i beztroskiego lenistwa na świeżym powietrzu. Dopiero widok napływających karetek sprawił, że w mieście zapanował chaos i każdy mieszaniec zaczął bać o własne życie. Alicja Surowiec - lekarz, który wkracza w wir akcji i jako szefowa szpitala staje na czele i próbuje zmierzyć się z epidemią, a przede wszystkim chce nieść pomoc innym ludziom.  To ona napędza całą historię, kieruje fabularną akcja, zmuszona do podejmowania naprawdę ciężkich decyzji nie waha się ani chwili, jeśli wie, że ta decyzja może uratować komuś życie. Jej determinacja i heroizm były godne podziwu!

 


Książki oparte na prawdziwych wydarzeniach zawsze uderzają mocniej w serce czytelnika, bowiem przez całą lekturę towarzyszy nam myśl, że to co czytamy wydarzyło się naprawdę. Że ci ludzie doświadczyli tego na własnej skórze. Książka „Czarne lato” to nie tylko opowieść o epidemii, która wniosła chaos w życiu mieszkańców Wrocławia, ale o ludziach, a przede wszystkim o kobietach, które bez względu na zagrożenie, niosły innym pomoc. Pełna nadziei, strachu, ale i miłości opowieść, którą po prostu trzeba poznać.

 


Cała gamma uczuć jaka zostaje tutaj zaprezentowana skłania czytelnika do refleksji i co więcej, zmusza go do odnalezienia tego, co w życiu jest najważniejsze… Piękna, wzruszająca, dająca do myślenia powieść. Bardzo polecam! ❤ To tego typu książka, która zostaje z czytelnikiem na dłużej. ❤

Link do opinii
Avatar użytkownika - aneta5janiec12
aneta5janiec12
Przeczytane:2025-05-20, Ocena: 6, Przeczytałam, Przeczytałam, Posiadam,

„Czarne lato” to powieść, którą wybrałam ze względu na to, że pierwszy raz słyszałam o epidemii czarnej ospy we Wrocławiu. Ten temat bardzo mnie zainteresował, dlatego też postanowiłam sięgnąć po tę pozycję. Poczytałam również trochę o książkach autorki i to totalnie moje klimaty, dlatego też ta lektura trafiła w moje ręce.

Upalny czerwiec 1963 roku, Wrocław. Z zagranicznej wycieczki wraca tajny agent, który od razu trafia do szpitala z objawami dziwnej choroby. Jednak zaczyna zdrowieć i zostaje wypuszczony do domu. Ale kolejne przypadki zaczynają niepokoić lekarzy. Znany epidemiolog oznajmia, że to czarna ospa. Lekarze, ale i politycy są przerażeni. Wrocław zostaje odcięty od świata. Epidemia czarnej ospy staje się tutaj tłem dla opowieści o niezwykłej odwadze i odpowiedzialności, ale i miłości w czasach kryzysu.

Już w połowie książki pierwsze co nasuwało mi się na myśl to COVID-19. Pamiętacie? Wszechobecne reguły, dezynfekcja, obowiązkowe szczepienia. Inne realia, inna choroba jednak zalecenia praktycznie te same. Ale! Skupiając się na samej książce to bardzo, bardzo gorąco wam polecam! Wow! Na mnie wywarła ona niesamowite wrażenie. Jest to historia niezwykle emocjonująca i wzruszająca! Niejednokrotnie w moich oczach pojawiały się łzy, ale były też momenty kiedy na ustach pojawiał się uśmiech.

Jedną z najważniejszych postaci tej książki, o której trzeba koniecznie wspomnieć to Alicja Surowiec. Lekarka chorób zakaźnych, która dostaje jedno z najtrudniejszych i zarazem najbardziej odpowiedzialnych zadań… Zostaje ona wyznaczona na szefowa szpitala epidemicznego. Jej postać wykazała się niebywałą odwagą, zaciętością, determinacją! Niejednokrotnie musiała ona podejmować trudne i bolesne decyzje. To bohaterka, która poświęciła życie i podjęła heroiczną walkę o to, aby uratować jak najwięcej ludzi!

Coś co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło w tej książce to samo podejście do tematu. Jest to powieść obyczajowa z historią w tle. Autorka genialnie połączyła ze sobą oba główne wątki. Z jednej strony widzimy heroiczną walkę z zarazą, z drugiej natomiast znajdziemy miłość, wsparcie i pomoc. Oba te elementy są świetnie dopracowane, a przede wszystkim jest zachowany balans, co bardzo doceniam. Dzięki temu czytanie tej książki było niezwykle przyjemne.

Ale „Czarne lato” to również historia oddająca hołd kobietom zmagającym się z czarną ospą. To walka. Ciężka walka, kiedy na szali staje życie tysięcy ludzi, a tylko kilkadziesiąt osób podjęło się opieki nad chorymi. W latach sześćdziesiątych nie było dostępu do takich udogodnień jak dzisiaj. Nie dość, że ludzie musieli zmagać się z okropną chorobą to chcieli zachować też godność! Empatia, nadzieja, ale i współpraca i wzajemne wsparcie były czynnikami podtrzymującymi na duchu wszystkich, którzy przestali wierzyć…

Reasumując, „Czarne lato” to historia, która mocno zapisała się w mojej pamięci. Historia ta jest niezwykle poruszająca, ale i ważna. To historia ucząca nas o tym, że bohaterem tak naprawdę może stać się każdy. Ta książka pokazuje nam, że nawet w najtragiczniejszych momentach to wsparcie i miłość innych są naszym światełkiem! Jeśli więc szukacie książki, która was wzruszy, sprawi, że nie będziecie mogli się oderwać to „Czarne lato” idealnie się sprawdzi. Z całego serca polecam Wam tą lekturę!

IG: libresunn

Link do opinii
Avatar użytkownika - Poczytajzemna
Poczytajzemna
Przeczytane:2025-05-08, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Sięgnęłam po tę książkę, bo uwielbiam czytać prawdziwe historie, przeżywać prawdziwe uczucia. Czuć realne zagrożenia i mieć w głowie realne wizje osób, które musiały zmierzyć się z przeciwnościami, które zaskakują, paraliżują i wymagają ogromnej odwagi. Czarne lato to nie fikcja – to obraz przeszłości, który na nowo rozpala emocje i każe spojrzeć na historię z perspektywy zwykłych ludzi rzuconych w wir dramatycznych wydarzeń.

Akcja powieści Katarzyny Drogiej rozpoczyna się w upalnym czerwcu 1963 roku, we Wrocławiu. Miasto tętni życiem, wakacje są na wyciągnięcie ręki, a mieszkańcy oddają się codziennym radościom – z pozoru wszystko toczy się normalnym rytmem. Ale nagle pojawia się zagrożenie – niewidoczne, groźne i nieznane. Cicha obecność karetek i rosnące napięcie zwiastują coś niepokojącego. Wtedy pojawia się ospa. Czarna ospa. A wraz z nią – strach, chaos i walka o każdy dzień.

W centrum wydarzeń staje doktor Alicja Surowiec – kobieta, lekarka, liderka. Jako nowo mianowana szefowa szpitala epidemicznego staje na pierwszej linii frontu. Jej postać to uosobienie determinacji, siły i odpowiedzialności. Czytając o jej decyzjach, wątpliwościach i walce z systemem, z chorobą i z własnymi emocjami, czułam, jakby ktoś wrzucił mnie w sam środek tamtych wydarzeń. Każda strona przesiąknięta była napięciem, a jednocześnie – głęboką ludzką prawdą.

Ta książka nie jest tylko o epidemii. To opowieść o odwadze kobiet, które stanęły naprzeciw śmiertelnego zagrożenia, nie dla chwały, lecz z potrzeby serca. To historia poświęcenia, strachu, ale też rodzącej się nadziei i… miłości, która potrafi przetrwać nawet najciemniejsze chwile. Autorka z niezwykłą wrażliwością oddaje klimat lat 60., pokazując, jak wielka może być siła wspólnoty, kiedy wszystko inne zawodzi.

Od pierwszej do ostatniej strony nie mogłam się od tej książki oderwać. Przeżywałam tę historię całą sobą – wiedząc, że wszystko to naprawdę miało miejsce. Cierpienie, niepewność i lęk były codziennością mieszkańców Wrocławia, a lekarze stali się cichymi bohaterami, którzy bez wahania podjęli się tytanicznej pracy. Dzięki ich determinacji epidemia została opanowana, a zwycięstwo było nie tylko medyczne, ale i ludzkie.

„Czarne lato... ” to książka, którą trzeba przeczytać. Dla emocji. Dla prawdy. Dla pamięci o tych, którzy walczyli o życie innych. To lektura, która zostaje w głowie i sercu na długo. Gorąco polecam każdemu, kto szuka czegoś więcej niż fikcji – kto pragnie poczuć historię na własnej skórze.

Link do opinii
Avatar użytkownika - z_ksiazka_w_plec
z_ksiazka_w_plec
Przeczytane:2025-05-17, Ocena: 4, Przeczytałem,

Wrocław, lato rok 1963. Dużo ludzi planuje wakacje. Niestety, ale epidemia zmienia wszystko. Z dnia na dzień przybywa chorych. Doktor Alicji Surowiec, która niedawno przejęła funkcje szefowej szpitala epidemicznego musi zrobić wszystko by ratować życie wielu osób. Walka w odizolowanym mieście nie jest łatwa. Jak pani doktor i inne kobiety poradzą sobie w tym trudnym okresie?

 

Książka potrafi dostarczyć wielu emocji. Tym bardziej, że niedawno sami przeżywaliśmy to co spotkało bohaterów książki w 1963. Jest tu wiele strachu, chaosu, niepewności o jutro. Zmęczenie odizolowaniem.

 

Główna bohaterka, Alicja Surowiec to kobieta odważna. Na niej spoczęła wielka odpowiedzialność. Pomimo, że żyła w świeci męskich realiów, to właśnie ona musiała podejmować najtrudniejsze decyzje.

 

Autorka wspaniale oddała klimat dawnych lat. A wydarzenia tutaj zawarte miały miejsce naprawdę. Nie ma tu upiększeń i koloryzowania.

 

,,Czarne lato" to nie tylko książka o przebiegu choroby. To opowieść o poświęceniu, człowieczeństwie i miłości do drugiej osoby w tak trudnym czasie.

 

Książka jest napisana ciekawym stylem. Zarówno lekkim jak i oddającym klimat i powagę tamtych wydarzeń. Bardzo polecam ten tytuł.

 

 

Link do opinii
Inne książki autora
Mniszkówna. Historia pisarki, która wzruszyła miliony serc
Katarzyna Droga0
Okładka ksiązki - Mniszkówna. Historia pisarki, która wzruszyła miliony serc

Czasy, kiedy kobiety nosiły kapelusze i rękawiczki, po Warszawie jeździły dorożki, a miłość ludzi z różnych sfer nie była sprawą łatwą. Dworki Podlasia...

Niełatwo mnie zabić. Opowieść o Joannie Chmielewskiej
Katarzyna Droga0
Okładka ksiązki - Niełatwo mnie zabić. Opowieść o Joannie Chmielewskiej

,,Pisany ci blondyn i mnóstwo pomyłek. Wszystko będzie nie tak. Będziesz mieć zawód inny niż ze szkoły, ale da ci sławę. Żyć będziesz krótko, ale przygód...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy