Nutkowe dobry wieczór 🎶❣️
"Czarne serce" to kompletnie nowa odsłona Kingi Litkowiec!
Lubicie historię o piratach? A może wolicie niegrzeczne, ciutek niebezpieczne historie? To ta książka jest zdecydowanie dla Was. Są piraci i jest niebezpiecznie.
Mroczna historia o współczesnych piratach skradnie niejedno serce, choć sam bohater nie ma go wcale, tudzież ma czarne jak smoła. Carida uciekła z rąk piratów i skryła się na maleńkiej wyspie, teraz aby ratować najbliższych sama oddaje się w ręce swoich niedoszłych oprawców. Miguel to facet, który nie ma żadnych skrupułów. Nie raz nóż mi się w kieszeni otwierał poprzez jego zachwanie, ale taki jego urok, hihi...
Ta powieść Kingi jest całkiem inna, ale równie fantastyczna jak pozostałe. Kinga ma swój styl pisania, który już podczas czytania jej pierwszej powieści skradł moje serce. Z każdą kolejną historią zaskakuje mnie coraz bardziej. Tym razem nie jest to powieść przepełniona pikanterią choć i tego nie zabraknie, jak na pokładzie jest tylu mężczyzn. Autorka nie oszczędza Caridy kompletnie, jej los jest z góry przesądzony i nie istnieje cień szansy na ratunek. Emocji w książce nie zabraknie, to mogę Wam zagwarantować. Dostajemy tutaj całą ich gamę od radości do smutku, od iskierki nadziei, być może tylko złudnej, po mega wnerwienie żeby nie napisać bardziej dosadnie. Kinga w każdej książce potrafi mnie tak zdenerwować, że mam ochotę rzucić książką. W tej nie było inaczej. Nie raz wyprowadziła mnie z równowagi, ale czy udało się jej mnie ugłaskać? Tego dowiecie się po przeczytaniu książki.
Kinga Litkowiec w kompletnie innej, mega mrocznej odsłonie zawita już 11 sierpnia. Kto się nie boi niebezpieczeństwa, bezwzględności i zdecyduje się wypłynąć na otwarty ocean historii wraz z jej bohaterami?
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2021-08-11
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Danuta Perszewska
On tu rządzi. Mystic #1 Gdy po raz pierwszy zobaczyłam Jamesa Collinsa, wiedziałam, że powinnam trzymać się z dala od tego mężczyzny. Było w nim coś...
Kiedy marzenia okazują się koszmarem, można liczyć już tylko na to, że diabeł odkryje w sobie sumienie Marina miała własny pomysł na życie, jakże inny...
Człowiek nie rodzi się zły, zło rodzi się w nim, gdy nikt nie pokaże mu dobra.
Więcej