Magiczna przygoda czarodzieja Magnusa czy przygoda z dużą ilością magii? Co skrywa książka pod tą tajemniczą, pięknie zilustrowaną okładką?
Czarodziej Magnus wyrusza w długą podróż żeby przekonać się jaką dysponuje mocą, chce udowodnić innym ale najbardziej sobie że podczas konfrontacji to on by zwyciężył. Główna postać musi zmierzyć się z potworami i siłami natury ale to wszystko nie przeszkadza mu w hulaszczym życiu i nawet w tak ważniej podróży na pierwszym miejscu stają kobiety. Czy Czarodziej udowodni kim jest na prawdę i na ile go stać czy może na dno pociągną go te wszystkie kobiety? "Jeden wróg w granicach, a drugi po sąsiedzku nóż w plecy wbija"
Akcja ciągle prze naprzód, wydarzenia co chwile się zmieniają ale zamiast Magnus pokazywać co potrafi, jaką dysponuje siłą i mocą, odwiedza każdą karczmę po drodze, upija się w nich i w każdej poznaje nowe kobiety. Fakt że wędruje i z kimś walczy ale jak tylko może to tych walk unika, idzie prostszą drogą na skróty.
Po obejrzeniu okładki spodziewałam się fantastyki, dużo walki, zaklęć i magicznego świata, niestety spotkałam alkoholika i erotomana, nie wiem co ma tytuł i okładka do treści. Ciężko było dobrnąć mi do końca i zrobiłam to na siłę, zdecydowanie nie dla Czarodzieja Magnusa.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2018-02-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 284
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię:
Karolina Radlak