Dlaczego? Dlaczego to, co dobre, tak szybko się kończy? Mam już za sobą całą Trylogię czekoladową i nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak ciężko jest mi pożegnać się z jej bohaterami. Gabrielle Zevin stworzyła naprawdę doskonałą mafijną serię dla młodzieży, z którą każdy powinien się zapoznać. Pierwsza i druga część były naprawdę ciekawe i czytałam je z zapartym tchem, a trzecią, ,,Czas miłości i czekolady" również. Autorka trzyma poziom!
Ania Balanchine jest już pełnoletnia i wie, że to ona musi zadbać o swoją młodszą siostrę i niepełnosprawnego brata. To na niej spoczywa ogromna odpowiedzialność, a dziewczyna musi pamiętać o tym, że nie może wejść na ścieżkę przestępczości, bo nie trafi już do poprawczaka, a do normalnego więzienia. Jej doradcą zostaje były prokurator i kandydat na prezydenta, ojciec jej byłego chłopaka, Charlesa Delacroix. Ania otwiera własny klub, w którym legalnie sprzedaje kakao. Jednak, gdy nosi się nazwisko Balanchine, bardzo łatwo jest narobić sobie zawistnych wrogów...
Naprawdę szczerze pokochałam tę serię. Jest czymś nowym, oryginalnym i wprowadza nas do świata przyszłości, nieco przypominającego ten dystopijny, gdzie panuje prohibicja na... czekoladę. Początkowo byłam zdziwiona pomysłem autorki, ale z czasem bardzo go doceniłam. Autorka doskonale potrafiła wykorzystać potencjał swojej historii i pomysł, z którym w przypadku żadnej innej książki się nie spotkałam. Dzięki temu z łatwością przenosimy się do książkowego świata, tym bardziej, że pani Zevin poradziła sobie również ze stworzeniem osobliwego klimatu, który jeszcze dodatkowo to ułatwia.
Uwielbiam główną bohaterkę i nie zmieniło to się ani razu! Ania stała się moją przyjaciółką, której wiernie towarzyszyłam w każdym momencie jej życia. Wspierałam ją, współczułam jej, poznałam jej mocne i słabe strony. Świetna narracja sprawia, że czytelnik ma wrażenie, jakby główna bohaterka zwracała się bezpośrednio do niego, a to był doskonały zabieg zastosowany przez autorkę. Fascynowała mnie również postać Yujiego Ono, a nawet nieco Charlesa Delacroix - oni wydawali mi się najbardziej nieprzewidywalnymi osobowościami w tej powieści i tacy właśnie byli. Każdy z nich zaskoczył mnie na swój własny sposób. Nieco irytujący okazał się Win z swoim zachowaniem, ale z bliższej perspektywy jestem go nawet w stanie zrozumieć. I o dziwo, wątek romantyczny nie działał mi na nerwy, co ostatnimi czasy rzadko się zdarza.
W ,,Czasie miłości i czekolady" akcja toczy się szybkim tempem, ale autorka nie zapomina nam wyjaśnić każdej zmiany, jaka następuje w życiu Ani. Z nastolatki staje się młodą kobietą, zaradną i rozsądną, która chce zupełnie zmienić postrzeganie rodziny Balanchine przez społeczeństwo. Chociaż wciąż są tutaj obecne morderstwa, groźby i gangsterka, Ania jasno dąży do wyznaczonego sobie celu. A co najważniejsze - ma przyjaciół, którzy ją w tym wspierają. Gabrielle Zevin nie raz potrafiła mnie zaskoczyć obrotem spraw i rozwojem wydarzeń - tak naprawdę nie byłam do końca pewna, jak zakończy się ta trylogia, bo mogło się wydarzyć dosłownie wszystko.
,,Czas miłości i czekolady" to książka, którą przeczytałam jednym tchem. I niech mi ktoś tylko powie... dlaczego to już koniec? Czy naprawdę muszę się pożegnać z bohaterami, którzy stali się bliscy memu sercu? Czy naprawdę już nigdy nie przyjdzie mi się zżyć z Anią i kibicować jej na każdym kroku? To jak cios prosto w serce... Tak doskonale czytało mi się tę powieść, że przepadłam na kilka godzin, ale z drugiej strony w ogóle nie chciałam jej skończyć. Chciałam zostać w świecie wykreowanym przez autorkę, chociaż doskonale wiem, że musiałabym wkroczyć na ścieżkę przestępczości, bo bez czekolady bym nie wytrzymała. Znakomita trylogia, która na długo ze mną pozostanie!
www.bookeaterreality.blogspot.com
Informacje dodatkowe o Czas miłości i czekolady:
Wydawnictwo: Ya!
Data wydania: 2015-06-03
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
9788328020771
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Sheti
Sprawdzam ceny dla ciebie ...