Z NADZIEJĄ W PRZYSZŁOŚĆ
"Czas nadziei" to ostatni tom sagi "Wilczy Dwór", w którym Magdalena Kordel odkrywa przed nami tajemnice ulubionych bohaterów i domyka wszystkie niedokończone wątki. Po spektakularnym zakończeniu części drugiej nie mogłam się doczekać kontynuacji i tym chętniej zasiadłam do lektury.
Śmierć przyjaciółki i burzliwe rozstanie z Janem skłaniają Konstancję do niezwłocznego powrotu do Wilczego Dworu. Kobieta zabiera ze sobą osieroconą kilkuletnią Tosię i wyrusza w długą podróż do domu. Wyprawa niestety nie przebiega bez zakłóceń i zmusza podróżników do zmiany planów. Kiedy już udaje się pokonać wszystkie przeciwności i dotrzeć na miejsce okazuje się, że w majątku źle się dzieje. Dłuższa nieobecność dziedziczki nikomu nie wyszła na dobre, a Hieronim z Pelasią nie mogli zapobiec wszystkimi problemom i nieszczęściom. Konstancja musi zmierzyć się z grożącymi niebezpieczeństwami zapobiegając intrygom i knowaniom. Udaje jej się nawiązać nowe, znaczące znajomości i rozwikłać wreszcie rodzinne tajemnice. Decyduje się też zaopiekować tymi mieszkańcami majątku, którzy potrzebują jej pomocy. Tymczasem zbliża się Boże Narodzenie i Konstancja pragnie dołożyć wszelkich starań aby spełnić marzenie Tosi o ciepłych i pachnących piernikami świętach.
Jakie będzie Boże Narodzenie w Wilczym Dworze? Czy bohaterowie raz na zawsze rozprawią się z wrogami by wieść spokojne życie? Czy uda się przeżyć przytulne, ubielone śniegiem i pachnące choinką święta?
Trzeba przyznać, że w końcowym tomie naprawdę wiele się dzieje. Autorka zadbała o to, aby pozamykać wszystkie wątki i odsłonić tajemnice. Uwielbiam Konstancję i mam dla niej wiele uznania. Doceniam jej spryt, inteligencję, odwagę i zaradność. Potrafi zawalczyć o dom i o ludzi, których kocha i którzy są jej bliscy, mimo, że jest tylko kobietą. A należy pamiętać, że w tamtych czasach to do mężczyzn należało zajmowanie się majątkiem, pertraktacje z sąsiadami, czy dbanie o kwestie ekonomiczne. Tymczasem wszystkie te obowiązki po śmierci Tadeusza spadają na Konstancję, która przy pomocy zaufanych i lojalnych pracowników naprawdę świetnie sobie radzi. Moim zdaniem autorka świetnie wykreowała tę postać malując obraz silnej i mądrej kobiety, która pomimo licznych przeciwności idzie przez życie z podniesioną głową.
Magdalena Kordel jest mistrzynią kreowania nastroju. Pomimo wprowadzenia do fabuły wielu dramatycznych sytuacji, bolesnych i smutnych zdarzeń, stworzyła ciepłą i przytulną opowieść, która otula i niesie nadzieję. Specyfika i realia panujące na ziemiach polskich w XIX wieku zostały nakreślone w wiarygodny sposób, z dużą dbałością o szczegóły. Autorka skoncentrowała się w głównej mierze na problemach właścicieli ziemskich i płynnie przeszła do kłopotów jednostki. Wypadło to bardzo naturalnie i interesująco.
"Czas nadziei" to powieść pełna emocji. Chwile wzruszeń przeplatają się z momentami refleksji i mocno działają na wyobraźnię. Magdalena Kordel z łatwością wciąga czytelnika w wykreowany świat pełen uczuć, intryg i skomplikowanych międzyludzkich relacji. Liczne zwroty akcji nie pozwalają oderwać się od lektury. Wszelkie trzy tomy przeczytałam z ogromnym zainteresowaniem i nie obrażę się jeśli jeszcze kiedyś autorka zaprosi nas do Wilczego Dworu.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-11-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 360
Dodał/a opinię:
Poczytajka
Trzeci tom ciepłej i dającej nadzieję serii ,,Przystań Śpiących Wiatrów" Magdaleny Kordel - autorki bestselerowych powieści obyczajowych. Stella jest...
Wspaniała opowieść o tym, że kiedy dajesz szansę marzeniom, nic nie jest zbyt trudne. Nowa powieść autorki bestsellerowego Pejzażu z Aniołem. Mieszkańcy...