Kiedy Magda wraca do życia jako Żniwiarz zmienia się nie tylko jej ciało, ale również charakter. Razem z Feliksem starają się zrobić szybko, aby odnaleźć i zabić Pierwszego. Pomaga im Mateusz, który również chce się na nim zemścić. W tym samym czasie do Wiartołomu przyjeżdża dawno niewidziana rodzina, która zaczyna domagać się spadku po zmarłej ciotce.
Książka zaczęła się bardzo obiecująco, bo od samego początku byłam bardzo wciągnięta w fabułę i zainteresowana historią. Spodobało mi się też wprowadzenie dwóch nowych postaci (Adriana i Sebastiana), którzy na początku byli bardzo irytujący ale ostatecznie uważam, że dodali dużo charakteru do tej powieści i ich polubiłam. Książkę czytało się lekko i przyjemnie, natomiast podobała mi się trochę mniej od poprzedniego tomu. Przede wszystkim po bardzo dobrym początku nastąpił dłuższy moment spowolnienia w akcji i czytanie bardzo mi się dłużyło. W mojej opinii jest tam też za dużo walk z potworami, chociaż zdaję sobie sprawę, że głównie o to chodzi w tej historii. Sama końcówka znowu bardzo mnie zainteresowała i wciągnęła. Ostatecznie książkę oceniam na 3,5/5 gwiazdek. Mam nadzieję, że trzeci tom bardziej przypadnie mi do gustu.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2017-09-27
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 430
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię:
delinquance
Magda odrodziła się po raz kolejny. Po powrocie z zaświatów, razem z piekielnym ogarem przy boku, uchroniła Feliksa przed rychłą śmiercią. To jednak dopiero...
Hubert po latach odnajduje wreszcie Święcino. Ale nie wszystko wygląda tam tak, jak zapamiętał. Dla mieszkańców osady jest zupełnie obcy i nikt...