Andrzej Meller opisuje ten kraj w taki sposób, w jaki zdążył go poznać podczas tych kilka lat, od kiedy mieszka tam z żoną. To bardzo ciekawa i dobrze napisana książka pokazująca prawdę o Wietnamie.
Książka warta polecenia gdyż autor opisuje pobyt w Wietnamie oczyma Europejczyka. Książka łączy w sobie cechy reportażu, książki podróżniczej oraz dostarczająca wiedzy historycznej.Czyli dużo wiedzy o Wietnamie w pigułce, do tego bardzo szybko i przyjemnie się ją czyta. Bogaty i przystępny język to kolejny jej plus, powodujący to, że czytając ją ma się wrażenie jakby samemu się tam było. Autor Andrzej Meller wraz z rosyjską żoną Elą przez ponad trzy lata objechał Wietnam wzdłuż i wszerz. W książce z reporterską dokładnością przedstawione życie w Wietnamie w 2013 roku i kolejnych 2 pobytu pary w Wietnamie.
Kraj, w którym na powojennych zgliszczach wyrosło mozaikowe, pełne paradoksów społeczeństwo. To tu Wschód spotyka Zachód, socjalistyczna władza brata się z wielkimi koncernami, a syn amerykańskiego żołnierza oddaje swoje serce wietnamskiej prostytutce.
Dzięki tej książce mamy szansę poznania życia mieszkańców tego komunistycznego kraju. Autor zabiera nas w podróż po Wietnamie, z której żal wracać. Poznajemy fascynujące postacie: Wietnamczyków, Amerykanów, Rosjan, Ukraińców. I każdy z tych postaci ma swoją historię, ale łączy ich jedno – szukają w tym azjatyckim kraju ucieczki, chcą odnaleźć szczęście, którego nie zaznali nigdzie indziej. Andrzej Meller pokazuje nam kraj w którym na powojennych zgliszczach tworzy się pełne paradoksów społeczeństwo.
„To tu Wschód spotyka Zachód, socjalistyczna władza brata się z wielkimi koncernami, a syn amerykańskiego żołnierza oddaje swoje serce wietnamskiej prostytutce.” – Takie słowa możemy przeczytać na okładce książki.
Książka liczy sobie prawie 400 stron i 41 rozdziałów. Autor opatrzył opowieści zdjęciami. To bardzo prosty a zarazem ważny zabieg, pozwala wyobrazić sobie to o czym jest dany rozdział. Na końcu książki znajduje się również minimalistyczny zapis zasad wymowy i ortografii z gramatyki języka wietnamskiego. To publikacja która przyciąga realistycznymi opisami życia codziennego Wietnamu i Wietnamczyków. Jest w niej pokazane to co piękne, ale i to co nie zachwyca a wręcz odpycha. Relacja autora jest neutralna, nie wyraża swoich jednoznacznych opinii pozostawiając ocenę czytelnikowi.
Książka faktycznie odkrywa przed czytelnikiem Wietnam jakiego nie znamy. Opisy miejsc i sytuacji są bardzo barwne, a język jakim są napisane jest lekki i humorystyczny. Autor przedstawia ciekawostki z codziennego życia w tym kraju, pokazuje go jako finansową przystań dla ludzi, których aktualnie na nic nie stać, a poszukują nadal swojej życiowej drogi.
Andrzej Meller to podróżnik, dziennikarz, reportażysta, korespondent wojenny głównie związany z „Tygodnikiem Powszechnym”. Autor książek „Miraż”, „Trzy lata w Azji”,”Zenga zenga, czyli jak szczury zjadły króla Afryka.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2016-06-15
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
Marta Wróbel
Pasjonujący zapis trzyletnich wojaży po Azji Andrzeja Mellera, największego włóczykija ze znanej familii. Od Gruzji po Sumatrę przez Iran, Afganistan,...
,,Zenga, zenga" to podwójny obraz ogarniętej wojną domową Libii oraz barwnego środowiska korespondentów wojennych. Andrzej Meller od maja do września 2011...