Okładka książki - Dark Elite. Rozpacz. Tom 2

Dark Elite. Rozpacz. Tom 2



Tom 2 cyklu Dark Elite
Ocena: 4 (1 głosów)
opis

"Nie jestem pewna, czy to wszystko idzie w dobrym kierunku, czy też właśnie ochoczo popełniam największy błąd w swoim życiu"

Lucia i Ben byli kiedyś parą. Parą, która bardzo się kochała. Teraz, 3 lata później ich drogi się rozeszły,unikają się. Dla Bena było coś ważniejszego niż miłość. Ale co jeśli los da im drugą szansę?

Początek książki nie zapowiadał się obiecująco. Niestety, ale od pierwszych stron nie polubiłam głównej bohaterki. Dziewczyna ma wyrzuty sumienia z powodu śmierci swojej współlokatorki, ale dlaczego? Przecież nawet się z nią nie przyjaźniła. Jej reakcje były często przesadzone, jak choćby po tym jak znalazła pamiętnik współlokatorki i wiele zaczęła sobie wyobrażać. Nie ukrywam, że przy pierwszych rozdziałach to wręcz przewracałam oczami. Ale cóż, podejrzenie jest, zwłaszcza, że Sara należała do Fortuny, elitarnego stowarzyszenia, któremu wszystko wolno. Tylko jak Lucia się ma czegokolwiek dowiedzieć jak nie ma tam wstępu, bo nie jest jego członkiem? Okazuje się, że okazja bardzo szybko się nadarza i to w postaci byłego chłopaka, który należy do Fortuny. Dlaczego by tego nie wykorzystać, zwłaszcza, że Ben che się do niej zbliżyć?

"Muszę wiedzieć, co takiego się wtedy stało. By raz na zawsze zyskać pewność, że naprawdę nie mogłam temu zapobiec. Chcę się w końcu dowiedzieć, dlaczego Sara zginęła w wypadku. Albo dlaczego musiała zginąć"

Motyw drugiej szansy został tutaj naprawdę bardzo dobrze przedstawiony. Tak naprawdę, po całej lekturze mogę stwierdzić, że faktycznie te kilka lat wcześniej Lucia i Ben nie pasowali do siebie całkowicie. On dusza towarzystwa, lubiący różnego rodzaju wycieczki i imprezy. A ona wręcz przeciwnie. Introwertyczka, która całe dnie z chęcią spędzała z nosem w książce. Wydaje mi się, że z jej strony nigdy nie było kompromisu, nigdy nie chciała poznać czy spróbować tego co jej chłopak kocha. Teraz się w końcu to zmienia. Każde z nich się zmienia, ale przede wszystkim najbardziej to widać po bohaterce. Wszystko zaczyna się od kursu wspinaczki, którym chce udowodnić, że jest odważna. Jest to początek odkrywania przez nią nowych rzeczy i to wszystko dzięki Benowi. Na to ma również wpływ to, że chłopak ma być drogą do tego, aby się dowiedzieć co tak naprawdę stało się z jej współlokatorką. A dzięki temu wychodzi ze swojej bańki. Upływ czasu nie zmienił pomiędzy nimi tego, że dalej bardzo dobrze się dogadują. Przy Benie Lucia czuje, że w końcu może być sobą. Cóż, mimo że oboje są bardzo bogaci, pochodzą z bardzo bogatej rodziny to nie znaczy, że do końca są szczęśliwi, a ich życie było sielanką. Wręcz przeciwnie. Byłam bardzo ciekawa tego, czego doświadczyła w dzieciństwie główna bohaterka. Pojawiały się niewielkie fragmenty, ale nie było to od razu wyjaśnione i powodowało to, że byłam coraz bardziej ciekawa żeby poznać jej historię. Rozwój historii również pokazuje, dlaczego Ben podjął taką a nie inną decyzję i trzeba przyznać, że można zrozumieć powód jego postępowania. Nie ma on kochającej rodziny.Im coraz lepiej poznawałam bohaterów w tym coraz bardziej zaczęli wzbudzać moją sympatię, gdzie niestety na początku tak nie było.

"(...) z Lucią u mojego boku wszelkie trudności przestają istnieć. Nie ma trosk, nie ma problemów.
Przy niej odnajduję spokój.
Przy niej odnajduję siebie"

W pewnym momencie wątek odkrycia co tak naprawdę stało się z Sarą, mam wrażenie, że odszedł na dalszy plan, a książka w głównej mierze skupiała się na rozwoju relacji bohaterów. Podobało mi się, bo bardzo fajnie została przedstawiona, ale jednak nie ukrywam, że chciałam wiedzieć więcej na temat śledztwa. Co więcej, ich relacja pod koniec za bardzo przyśpieszyła i szybko się wszystko skończyło. A ich problemy? Przeszkody? Utrudnienia? Nie zostało to w żaden sposób rozwiązane.
Sprawa Sary zaczyna dopiero dominować pod sam koniec. Ostatnie sto stron naprawdę bardzo dużo się dzieje. Jest niebezpiecznie i nowe okoliczności wychodzą na jaw. Te zakończenie? Nie ukrywam, że trochę zostałam zaskoczona i czuję niedosyt. Nieładnie tak kończyć. Jak tutaj czekać na kontynuację? Jestem bardzo ciekawa dalszego rozwoju sytuacji, choć nie ukrywam, że mam pewne podejrzenia odnośnie osoby, która za tym wszystkim stoi. Z chęcią się tego dowiem poznając losy innych bohaterów.

To jak? Wkroczysz do Dark Elite?

"Dark Elite. Rozpacz" to drugi tom z serii, ale wydaje mi się, że znajomość pierwszej części nie jest konieczna. Jednak nie zmienia to faktu, że i tak z chęcią po nią sięgnę i zachęcam to zrobić.
Historia została przedstawiona z ujęciem dwóch perspektyw – Bena i Luci, co pozwalało bardzo dobrze poznać ich uczucia. Autorka ma lekki, przyjemny styl pisania, a książkę bardzo szybko się czyta.

Nie należy zapomnieć o wydaniu, bo książka naprawdę cudownie się prezentuje. Nawet bym powiedziała, że jest jedną z najładniejszych w mojej biblioteczce. Okładka w cudowny sposób współgra z barwionymi brzegami. Wprost cudownie. Polecam lekturę, miłego!

Informacje dodatkowe o Dark Elite. Rozpacz. Tom 2:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2025-06-18
Kategoria: Romans
ISBN: 9788383878515
Liczba stron: 432
Dodał/a opinię: ilovebook26

Tagi: romans

więcej
Zobacz opinie o książce Dark Elite. Rozpacz. Tom 2

Kup książkę Dark Elite. Rozpacz. Tom 2

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy