„Dawne mistrzynie. Kobiety, sztuka i ideologia” Rozsiki Parker i Griseldy Pollock to wybitna pozycja z zakresu historii sztuki. Nie nazwałabym jej biografią, ponieważ autorki koncentrują się na głębokiej, strukturalnej analizie mechanizmów, które sprawiły, że kobiece twórczynie były marginalizowane w historii sztuki - oraz na tym, jak feminizm i teoria gender zmieniają nasze rozumienie tej historii.
Książkę, mimo trudnego i teoretycznego tematu, czyta się zaskakująco przyjemnie i szybko. Dla mnie - osoby zainteresowanej sztuką - była to fascynująca lektura, jednak osobom mniej obeznanym z tą tematyką zalecałabym wolniejsze tempo i wcześniejsze zapoznanie się choćby pobieżnie z biografiami kilku wybitnych artystek. „Dawne mistrzynie” przybliżają ich twórczość, ale nie są biografią - nie wchodzą w szczegóły życiorysów, raczej analizują, dlaczego kobiety przez wieki pozostawały w cieniu mężczyzn. Takie przygotowanie z pewnością wzbogaciłoby odbiór książki.
Świetnym pomysłem było umieszczenie w publikacji reprodukcji dzieł omawianych artystek - dzięki temu czytelnik może zobaczyć, jak wielki talent i wrażliwość posiadały te kobiety.
Nie chcąc zdradzać zbyt wiele, zwrócę uwagę na jeden z fragmentów, który szczególnie mnie poruszył - autorki zauważają, że w historii sztuki kobiety znane są często tylko z imienia - jak Artemisia – podczas gdy mężczyzn zazwyczaj identyfikujemy zarówno z imienia, jak i nazwiska. Ten drobny, pozornie językowy szczegół staje się symbolem braku pełnego uznania i prestiżu, z jakim kobiety-artystki musiały się mierzyć. Bo wbrew temu, co mogłoby się wydawać, płeć artysty naprawdę ma znaczenie - nie tylko w biografii, ale także w sposobie, w jaki historia sztuki opowiada o twórczości.
„Dawne mistrzynie” to książka, która zmusza do refleksji - nie tylko nad historią sztuki, lecz także nad tym, jak historia w ogóle jest opowiadana. Pokazuje, że pominięcia i wykluczenia nie są przypadkiem, lecz efektem ideologii, która przez wieki kształtowała nasze spojrzenie na kulturę.
To lektura, która otwiera oczy i uczy pokory wobec przeszłości, ale też inspiruje do zmiany perspektywy tu i teraz. Myślę, że warto, by sięgnęli po nią nie tylko miłośnicy sztuki, lecz także wszyscy, którzy interesują się miejscem kobiet w historii i w społeczeństwie.
Dla mnie ta książka była przypomnieniem, że sztuka zawsze powstaje w określonym kontekście, a zrozumienie tego kontekstu pozwala dostrzec w niej coś więcej niż tylko estetykę - także głos, emocję i doświadczenie, które zbyt długo były pomijane. Gorąco polecam! :)
Wydawnictwo: Smak Słowa
Data wydania: 2025-09-09
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 308
Tytuł oryginału: Old Mistresses Women, Art and Ideology
Dodał/a opinię:
Roksana
Pakiet: Miniatur o Sztuce: O ciele/O Freskach/O Gauguinie Zaskakujące, dociekliwe, prowokacyjne i wzbogacające - Miniatury o Sztuce to ponadczasowe teksty...
Griselda Pollock - historyczka sztuki, feministka oraz niestrudzona orędowniczka inkluzywności genderowej i rasowej - analizuje rasistowskie, seksistowskie...