Diabelski młyn


Tom 3 cyklu Nikita
Ocena: 5.05 (22 głosów)
opis
Inne wydania:

Jak to możliwe, że znakomita seria o Nikicie dobiegła końca? Dlaczego dobrnęliśmy do tego momentu, skoro ja nie zdążyłam się nią jeszcze nacieszyć? Wiem, że literatura rządzi się pewnymi prawami – skoro autor, a w tym przypadku moja ulubiona polska autorka – zamierzyła sobie, że Nikita to trylogia, to tak już będzie… Chociaż kto wie, może Aneta Jadowska któregoś dnia postanowi powrócić do tego uniwersum, bowiem tak naprawdę czuję, że nie padło jeszcze ostatnie słowo. Jednak na chwilę obecną to koniec. Satysfakcjonujące zakończenie, które jednak sprawia, że czytelnik nie chce w to wierzyć i pragnie więcej – wierzy, że jeszcze kiedyś przeżyje z Nikitą kolejną przygodę.
Tym razem Nikita i jej partner Robin wybierają się niemal w samobójczą misję – na Bezdroża. To tam podobno skrywane są wszystkie sekrety Zakonu Cieni, a Robin jest zdeterminowany, aby poznać swoją przeszłość. Nikita jako dobra przyjaciółka postanawia mu w tym pomóc, aczkolwiek sama toczy wewnętrzną walkę ze swoim berserkiem, Panem B. Choć wspierają się nawzajem i stanowią naprawdę genialny duet partnerski, oparty na wzajemnej lojalności i głębokiej przyjaźni, to jednak każde z nich musi samo stawić czoła swoim lękom. Jednak potrzebują jeszcze czyjejś pomocy – aby przetrwać na Rubieżach i Bezdrożach zwracają się o pomoc do Cygańskiego Księcia i jego taboru – tylko ich magia pozwoli im przetrwać, ale w tym świecie nie ma nic za darmo – w zamian muszą im pomóc uruchomić Lunapark i tajemniczy Diabelski Młyn.
Byłam ogromnie ciekawa tego, co tym razem Aneta Jadowska zafunduje Nikicie i Robinowi. Naprawdę pokochałam tę dwójkę bohaterów, zarówno osobno jak i razem. Nikita to silna i odważna babka, bardzo lojalna i honorowa, niesamowicie wierna przyjaciółka, ale też niebezpieczna i tajemnicza istota, z którą lepiej nie zadzierać. Robin wydaje się być bardzo stonowany, niemal zbyt spokojny, ale to tylko jedna z jego powłok. A razem? Razem stanowią idealny duet i to nie pod względem miłosnym, bo do tego im wiele brakuje i taka relacja nigdy się między nimi nie wywiąże. To właśnie jeden z bardziej zaskakujących elementów tej trylogii – nie pojawia się tutaj romans pomiędzy dwójką głównych bohaterów, a właściwie ciężko w ogóle doszukać się jakiegokolwiek romansu i miłosnych uniesień. Aneta Jadowska postawiła na zupełnie inne wartości i relacje: przyjaźń, partnerstwo (w rozumieniu działania razem, nie miłości), lojalność. Nie są one przedstawione w sposób nachalny, ale naprawdę są mocno zauważalne.
Tym, co mnie również urzeka w tej historii to nawiązanie do mitologii skandynawskiej. Nikita niejednokrotnie udaje się do Asgardu, rozmawia z bogami, wydaje się, że oni stale nad nią czuwają, wspierają ją. Ta tajemnicza istota z pewnością skrywa w sobie niesamowite zdolności, dlatego bogowie ją doceniają. Ciekawym aspektem jest również sam berserk, nieodłączna część jej duszy. To właśnie w tym tomie jest on zaprezentowany najlepiej, Aneta Jadowska nadała mu coś w stylu osobowości, stał się niemal żywą istotą, z którą Nikita musi się zmierzyć. I to nie na zasadzie walki czy pokonania go, bo to by było dla niej prawdopodobnie dosyć proste. Jest gorzej, musi się pogodzić z tą częścią swojej natury, nauczyć się z nim żyć w zgodzie, komunikować się na odpowiednim poziomie. Tym bardziej, że okazuje się, że berserk naprawdę ma pewne uczucia i mu zależy na Nikicie. To by pomyślał, nie?
Znacznie lepiej poznajemy też postać Robina, który próbuje poznać swoją przeszłość, a przy okazji zaprzyjaźnia się ze… smokiem! Z młodocianym smokiem, który stanowi kolejny niesamowity i zaskakujący element ich podróży. Podróży ciekawej i interesującej, bowiem cały klimat taboru, lunaparku i tytułowego Diabelskiego Młynu jest naprawdę genialny. Magia, lekkość ducha, nieco zwariowania… A taborze jest grono różnobarwnych postaci, które postrzegają świat w niecodzienny sposób. Ta atmosfera jest naprawdę cudna i o dziwo, naprawdę pasuje do całej historii o Nikicie. Każdy tom to coś zupełnie nowego, i nie mówię tutaj tylko o fabule czy bohaterach, Aneta Jadowska po prostu ma głowę pełną różnorakich pomysłów i świetnie przelewa swoje wizje na papier. Uwielbiam jej styl!
Czy żałuję, że to już koniec? Trochę tak, bowiem naprawdę zżyłam się z tymi bohaterami. Choć zakończenie było takie, jakie powinno być, to jednak mam dziwne przeczucie, że coś jeszcze wisi w powietrzu. A może tak właśnie miało być? Może takie uczucie miało mi towarzyszyć na koniec trylogii? Przyznam szczerze, że właściwie nie byłam pewna, jak Aneta Jadowska to rozegra i jak zakończy opowieść o Nikicie. Naprawdę nie wiedziałam, czego się mogę spodziewać. Szczęśliwego zakończenia? Smutku? I właściwie do tej pory nie jestem pewna, co poza tym uczuciem, że to nie jest definitywny koniec, mi towarzyszyło… Jednakże z całego serca polecam Wam tę trylogię!

www.bookeaterreality.blogspot.com

Informacje dodatkowe o Diabelski młyn:

Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2018-08-02
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788381292139
Liczba stron: 397
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię: Sheti

więcej
Zobacz opinie o książce Diabelski młyn

Kup książkę Diabelski młyn

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Może dom potzrbuje, by raz na jakiś czas zapanował w nim kolorowy chaos. Może to bałagan zakotwicza nas w przestrzeni, bo mamy wreszcie dość przedmiotów, by bałaganić.


Więcej

Nie da się być ateistą, kiedy spotykasz bogów, a oni brużdżą ci w życiu, ale też nie bardzo da się ich czcić, kiedy widzisz, jakimi są dupkami.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Franek i Finka. Cyrk martwych makabresek
Aneta Jadowska0
Okładka ksiązki - Franek i Finka. Cyrk martwych makabresek

Zbliżają się wakacje, a Franek i Finka mają je spędzić w cyrku ekscentrycznego dziadka, który potrafi czarować i wygląda jak skrzyżowanie Świętego...

Dyniowy Demon
Aneta Jadowska0
Okładka ksiązki - Dyniowy Demon

Koty emanują dziwną magią – nic nowego, ludzie już dawno zaakceptowali, że te stworzenia rządzą światem. Zresztą nie mieli innego wyjścia. Ale duchy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy