Z dużą dozą nieufności podeszłam do tej książki i bardzo pozytywnie zostałam zaskoczona.
To naprawdę dobrze napisana opowieść!
Rzecz dzieje się na Śląsku, pod koniec lat 90-tych ubiegłego wieku.
Paweł Kozioł, niespełniony showmen, tancerz, drobny kombinator, próbuje "załapać" się do jakiejś szkoły (chce uczyć tańca) - wreszcie mu się to udaje.
Kozioł chce uczyć tańca nie dlatego, że ma dobre serduszko i chce się dzielić swoja pasja z innymi, nie.
To jego sposób na - w miarę bezpieczne - zbliżenie się do niepełnoletnich dziewczynek. Bo Paweł Kozioł to wstrętny pedofil.
On wie, że jego skłonności to zboczenie, chociaż on sam wcale tak tego nie definiuje.
Cierpliwie tka swą pedofilską sieć, w którą chce złapać Agnieszkę, dwunastoletnią dziewczynkę.
Kozioł doskonale wybrał swoją ofiarę: to niezbyt ładna, chudziutka, zakompleksiona dziewczynka; do tego osaczona przez dominującą babkę. Agnieszka to półsierota, jej mama nie żyje, ojciec (pracuje w cyrku) też rzadko bywał w domu i nie wiedział, jak zajmować się nastolatką.
Wątki tej powieści cudnie się plotą, by połączyć się i eksplodować w końcowej scenie. Kozioł nieźle nawywijał i - na szczęście! - spotkała go zasłużona kara, za wszystko.
Uważam, że "Disco" to bardzo udany debiut literacki Anny Dziewit - Meller.
Informacje dodatkowe o Disko:
Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 2012-06-06
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
978-83-63387-11-2
Liczba stron: 288
Dodał/a opinię:
enigma1
Sprawdzam ceny dla ciebie ...