Colter Shaw wyrusza w pogoń za dwoma młodymi mężczyznami oskarżonymi o szereg przestępstw na tle religijnym i rasowym. Podczas poszukiwań jeden z mężczyzn popełnia samobójstwo. Sytuacji tej przygląda się tajemnicza kobieta. Colter podejrzeqa, że kobiecie grozi niebezpieczeństwo i za wszelką cenę chce jej pomóc a także dowiedzieć się, dlaczego Adam targną się na swoje życie. By ocalić życie kobiety wyrusza na bezdroża Waszyngtonu. Tam trafia na trop pewnej organizacji, w której społeczność postawiła sobie za cel pocieszać ludzi pogrążonych w żałobie.
Jednak tajemnicza organizacja to nie wszystko na co trafia Shaw, musi też rozwikłać pewną zagadkę. Przed laty ojciec zostawił mu wiadomość, dzisiaj Colter musi ją zlokalizować i odszyfrować.
Czy uda mu się ocalić tajemniczą kobietę? I jakie konsekwencje przyniesie rozwiązanie zagadki sprzed lat?
"Do jutra" to druga część cyklu z Colterem Show, serii przygód nie ugiętego w poszukiwaniach, łowcy nagród. Tym razem Autor stowrzył niebanalną historię umiejętnie wplatając w nią wątek sekty. Ja nie przepadam za tego typu wątkami, ale tutaj czułam się mocno zaintrygowana. Autor szczegółowo opisuje nam jak działa sekta i jaki ma wpływ na ludzi. Początkowo akcja powieści rozwija się powoli, jednak im brniemy dalej tym bardziej nabiera tempa, intryguje a co za tym idzie, ciężko oderwać sie od lektury.
Przyznaję, że ta część dużo bardziej podobała mi się od pierwszej. Jestem bardzo ciekawa co takiego zafunduje Autor w kolejnej, trzeciej już części przygód Coltera Shaw. Polecam w szczególności fanom dobrych powieści sensacyjnych!
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-10-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 456
Tytuł oryginału: The Goodbye Man
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska
Akcja rozpoczyna się w prestiżowej szkole muzycznej w Nowym Jorku. Morderca, uciekając z miejsca zbrodni, zamyka się w jednej z klas. Kiedy rozlega się...
New Lebanon to miasto uniwersyteckie. Tylko jak długo jeszcze? Skoro już druga studentka została bestialsko zamordowana. Miejscowi żyją w strachu, bo...