Siedzę właśnie przed ekranem komputera, żeby napisać recenzję o tej książce i ,,Huston mamy problem!". Zacznę może od początku.
Bohaterka mnie mocno irytowała swoim zachowaniem. Czasem zachowywała się odpowiedzialnie (kiedy pracowała w kancelarii adwokackiej), czasem jak osoba która ma cały miesiąc okres (wkurzając się na znajomego i non stop wybuchając płaczem), a w następnej jakby jej ktoś kołek wsadził w tyłek (ciągle zapatrzona w siebie jedynaczka, którą ciężko jest zadowolić), ale może po kolei...
Po swoim niemalże idealnym związku z Konradem, ta relacja się psuje przez niespełnioną fantazję chłopaka, dziewczyna zmuszona jest wrócić do domu rodziców. Tam jest traktowana jak małe dziecko, którym jest patrząc na jej niektóre zachowania. Za zerwanie obwinia stale kumpla Konrada, ale to jej nie przeszkadza by za chwilę wskoczyć mu do łózka. Mało tego. Wypomina mu to że się nie odezwał mimo spędzonej nocy. Wcześniej z kolei spotyka się (O ironio!) z żonatym facetem, jednak zamiast wziąć się w garść i wziąć za to odpowiedzialność, próbuje uniknąć konsekwencji. A już za chwile na nowo się związać z tym samym facetem, z którym jak się okazuje to nie jest to. Co teraz Zuzia zamierza?
Na plus jest to oczywiście, że nie zawsze serce wybiera tą najprzystojniejszą osobę, ale właśnie tą, na którą nieraz nie możemy patrzeć. Jednak serca się nie oszuka. Zakończenie również na plus jak i okładka. Czasem nie raz dało się pośmiać, mimo to, nie jest to książka dla mnie, ale mam nadzieję, że autorka rozwinie skrzydła i napisze kolejną, ale lepszą książkę, bo obecny debiut nie przypadł mi do gustu, jednak jeśli ktoś lubi takie klimaty to jak najbardziej może po nią sięgnąć. Sama dobrze wiem po sobie, ze nie łatwo jest wszystkich zadowolić, to grunt to jest się nie poddawać. Książkę mimo wszystko polecam, a najbardziej do osób które lubią przeczytać coś lekkiego i szybkiego, to ta książka sprawdzi się idealnie i na pewno dla osób powyżej czternastu lat. Za możliwość przeczytania dziękuję portalowi czytam pierwszy.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2020-01-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Ola Sołtys