Mariusz Kanios w trzeciej części cyklu o Komisarz Zuzannie Nowackiej pod tytułem „Dobry człowiek” zaskoczył mnie jak dawno nikt. Podejrzewam, że autor sam nie dowierzał temu co wyszło spod jego pióra czy być może klawiatury a na pewno z jego głowy. Majstersztyk chyba pod każdym względem, nie jestem fachowcem stąd „chyba”. Powieść świetnie poprowadzona z perspektyw bohaterów gdzie każdy wydaje się być ważny. Ma coś do powiedzenia czytelnikowi. A Zuzanna, już jako Widacka jest dojrzalsza, nie tylko jako funkcjonariuszka ale jako kobieta. Kosior siedzi, za niewinność, pech, został wkręcony i oszukany. Obok na pryczy koleś, który zabił, ale jak to mówią nie ma ciała i wychodzi z pudła. Czy wtedy w Sławku narodziło się zło? Zło z jego pojętej niesprawiedliwości? Autorowi udało się oddać klimat pewnej wiejskiej rodziny bez żadnego kodeksu moralnego, miłości za to przesiąkniętej brakiem szacunku dla życia innych. Zgrabnie i bez natarczywości autor przeplata ze sobą wątki powieści, które w efekcie niejednokrotnie zaskakują czytelnika. Ogrom ładunków emocjonalnych i zwrotów akcji oraz wybrzmiewające w mojej głowie pytanie. Czy wolno, czy mamy prawo doprowadzić do sprawiedliwości poprzez łamanie prawa? W tym przypadku nie miałem wątpliwości.
Wydawnictwo: Piąte Marzenie
Data wydania: 2022-04-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 306
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Andrzej Trojanowski
- Zróbże mi normalnie kawy, bo mnie ta melisa wkurwia! Podeszła energicznym krokiem i kręcąc głową, zabrała z jego biurka szklankę.
- Przecież to jest na uspokojenie - przewróciła oczami.
- To widocznie na mnie nie działa- Sobczyk zauważył jej minę.
- Zielone to takie, jeszcze sraczki dostanę.
"Żebyś się tak, stary dziadu, w portki zesrał" - Danusia ripostę już miała na końcu języka.
W domku letniskowym na odludziu znaleziono zwłoki bestialsko zamordowanej kobiety. Zabójca pozostawił wiele śladów na miejscu zbrodni, więc sprawa wydaje...
Mira, młoda Ukrainka, przyjeżdża do Polski, by spełnić swoje marzenia. Szybko jednak dostaje bolesną lekcję od życia, bo zakład w którym jest zatrudniona...
Ludzie twierdzą, że nadzieja umiera ostatnia, a to nieprawda, bo marzenia są nieśmiertelne. Starzeją się, zmieniają, ale nigdy nie umierają
Więcej