Dobry doktor z Warszawy

Ocena: 5.25 (4 głosów)
opis

Kiedy myślimy o wojnie najpierw przychodzą nam na myśl żołnierze, ci którzy bezpośrednio odczuwają skutki walki i ryzykują życie w obronie bliskich. Jednak w obliczu zagrożenia najbardziej trzeba chronić najsłabszych. Czyli kogo? Między innymi dzieci. Niedoświadczone życiowo, drobne, traktowane z pogardą, często niezauważane lub brutalnie wyrzucane z boju o miejsce do spania czy posiłek. Janusz Korczak – kawaler z setką dzieci – okazał im niesamowite serce ryzykując tym co miał najcenniejsze, zdrowiem i życiem. Tytuł książki Elisabeth Gifford „Dobry doktor z Warszawy” nawiązuje właśnie do tej postaci.

Osoba Janusza Korczaka jest – przynajmniej w Polsce – powszechnie znana. Wyróżnił się wykładami, które zmieniały oblicze pedagogiki wykazując, że „nie ma dzieci są ludzie”. Znany z prowadzenia sierocińca. Podczas okupacji niemieckiej zmuszony do przeniesienia się, ze swoimi dziećmi do getta, gdzie nie ustawał w staraniach, aby dać małym podopiecznym maksimum bezpieczeństwa. Zainspirowana tą postacią brytyjska autorka, Elisabeth Gifford, napisała powieść, ubierając fakty w literacki język.

Po przeczytaniu „Dobrego doktora z Warszawy” stwierdzam, że jest to książka stworzona pod masowego czytelnika i uważam to za jej atut. Nie wiem dokładnie w ilu krajach została wydana – na okładce jest lakoniczna informacja, że w wielu – ale mam pewność, że za sprawą Elisabeth Giffort legenda Korczaka zatoczyła szersze kręgi niż nasz kraj. Pisarce udało się jasno opisać jaką filozofię wyznawał ten człowiek, a to jest w jego przypadku najważniejsze.

Przejdźmy do samej książki. Jej język nie jest specjalnie kwiecisty, ale autorce udało się uchwycić to jak fanatyzm jednostki niszczy życie ogromnej ilości ludzi. Na początku powieści czujemy delikatny niepokój związany z plotkami o poczynaniach Hitlera oraz pojawiającą się gdzieniegdzie niechęcią do Żydów. Kolejne wydarzenia wywołują u ludzi niedowierzanie. Są pewni sojuszników, albo nie wierzą, że drugi człowiek może być zdolny do okrucieństwa. Niemiecka okupacja zaskakuje ich, a wielu przerasta. Z postępem wojny obserwujemy jak kraj ogarnia strach. Szerzy się głód i choroby. Ludzie radzą sobie jak potrafią, ale iskierki nadziei pomału gasną. To wszystko opisane jest dość prosto, ale dosadnie. Nie trzeba być ekspertem od tego okresu historycznego, aby znać fakty przytoczone w książce, a jednak brytyjskiej pisarce udaje się wywołać emocje – u mnie było to współczucie i niedowierzanie w to jak można traktować drugiego człowieka.

Elisabeth Gifford wplotła do powieści wątek miłosny. Misza i Zofia, dwójka młodych ludzi, uczniów i pomocników Janusza Korczaka, jeszcze przed wybuchem wojny pałają do siebie uczuciem. Są to osoby bardzo odpowiedzialne i ambitne. Zależy im zarówno na edukacji jak i na byciu razem. Czy wybuch wojny przekreśli ich wspólne plany? Czy w tak okrutnych czasach jest czas na miłość?

Przyznam się, że nie przepadam za wplataniem romantycznych historii w powieści z okresu II wojny światowej, aczkolwiek ostatnio jest taka moda i czytelnicy dobrze to przyjmują. Tutaj ten wątek się broni. Jest subtelny, ale nadaje powieści nieco szerszego charakteru. Pozwala wyjść poza mury sierocińca.

„Dobry doktor z Warszawy” to powieść smutna, ale ja ocenię ją pozytywnie. W prosty, przystępny sposób przedstawia wycinek historii i postać Janusza Korczaka. Do tego wzrusza, co też jest dla mnie istotne, bo to jednak beletrystyka, a nie podręcznik do historii – muszą być jakieś emocje. Oczywiście każdy z nas ma inną wrażliwość, jednak myślę, że jest to książka, której można dać szansę.

Informacje dodatkowe o Dobry doktor z Warszawy:

Wydawnictwo: Bukowy Las
Data wydania: 2021-04-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788380743304
Liczba stron: 344
Tytuł oryginału: The Good Doctor of Warsaw
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: Joanna Manikowska

Tagi: Współczesna proza literacka bóg

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Dobry doktor z Warszawy

Kup książkę Dobry doktor z Warszawy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

"– Popatrzcie uważnie. Tak zachowuje się serce dziecka, kiedy się na nie krzyczy albo podnosi rękę. Tak reaguje serce, kiedy dziecko się boi. Przyjrzyjcie się uważnie i zapamiętajcie. Korczak gasi lampę, otula chłopca marynarką i bierze go na ręce. – To wszystko. Korczak wychodzi z dzieckiem, a osłupiała sala wybucha nagle gwarem głosów. Najwyższy spośród zgromadzonych, chłopak o smukłej, wysportowanej sylwetce i z rzednącymi włosami nad szerokim, rozumnym czołem, pakuje zeszyty w pośpiechu. Misza myśli sobie, że wieczorem napisze list do ojca i wytłumaczy mu, dlaczego nie będzie szukać pracy jako inżynier, mimo że zdobył tytuł. Zamiast tego podejmie wieczorowe studia nauczycielskie i nadal będzie pracować w sierocińcu Korczaka jako ledwie opłacany bursista. Ojciec się wścieknie. Sam jest nauczycielem, więc wie, że na edukacji nie sposób się dorobić, trudno nawet znaleźć pracę. Odpowiedzialnością za tę katastrofę obarczy Korczaka, i słusznie. Jeśli kto chce zmienić świat, musi zmienić metody wychowawcze..."


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy