Okładka książki - Dom na głowie czyi gang seniorów i ja

Dom na głowie czyi gang seniorów i ja


Ocena: 4.75 (4 głosów)
opis

Małgorzata Kalicińska niemal od razu kojarzy się z cyklem "Rozlewisko", który stał się popularny za sprawą serialu. Lecz jej nowa książka "Dom na głowie, czyli gang seniorów i ja" to zupełnie inna bajka... Chociaż nie ma w tej książce zaskakujących zwrotów akcji czy też wielkich romansów, lecz mimo to książka wciąga w swoją fabułę niczym w pajęczą sieć.
Starość nie udała się Panu Bogu, jak to mówi wiele osób z mojego otoczenia, a że i ja już też w zasadzie mogę zaliczyć się do tego grona, więc może dlatego tak mnie ta książka zaintrygowała i urzekła. 
Magda, mimo tego, że czuje się jeszcze dość energiczną kobietą, to co jakiś czas dociera do niej, że młodość ma już za sobą. Ma przecież dorosłe dzieci, doczekała się też wnuków, to właśnie po młodszym pokoleniu widać, jak się człowiek starzeje. 50+ to jeszcze nie starość, ale jednak czas się wziąć za siebie, żeby jeszcze chociaż trochę zaszaleć...
Gdy jednak zaczyna układać w głowie swoje plany na przyszłość, nieoczekiwanie okazuje się, że czekają ją poważne problemy z mamą. Kwiryna mieszka sama, od czasu do czasu zaprasza Magdę na obiad, czasem też swoją młodszą siostrę Renię. W trakcie takiego wspólnego obiadu Magda razem z ciotką zauważa, że jej mamie coś się plącze w głowie...


"Tak więc moja mama zaprosiła nas na obiad - mnie i swoją siostrę Renię - i podała eintopf, danie jednogarnkowe, bo nie lubiła gotować. To była niedbale dosmaczona zupa jarzynowa z mrożonki Horteksu, z drugim daniem w środku, bo i Renia znalazła w swoim talerzu dwa pierogi z truskawkami."
Oczywiście mama Magdy uznała, że to tylko pomyłka, nic takiego. Lecz od tamtego czasu z pamięcią matki nie było dobrze, czasem nawet nie poznawała córki...
Lecz nie chce słyszeć o żadnej opiekunce czy domu opieki. I co zrobić w takim przypadku? Trudno coś wtedy zrobić, wiem to, bo sama opiekowałam się swoją mamą, która też mnie nie poznawała przez kilka lat...
Jednak Kwiryna ma jeszcze oprócz Reni starsze rodzeństwo, które również pewnie będzie potrzebowało opieki. Co prawda psychicznie trzymają się nieźle, ale fizycznie już nie całkiem dobrze. Wiek ma swoje prawa, każdemu coś tam stuka i łupie..., a ich dzieci rozjechały się po świecie.
Magda po rozmowie z najstarszą siostrą matki zaczyna rozważać o zbiorowej opiece dla starszego pokolenia. Lecz czy oni zechcą się zgodzić na plan, który jej zaświtał w głowie?
Swoich bliskich, czyli matkę, ciotki i wuja nazywa kochanymi "Grzybami", lecz nie mówi tego złośliwie, lecz z czułością. I zamierza stworzyć dla nich rodzinny, wielopokoleniowy dom, w którym zamieszkają wszyscy razem i bez obecności obcych osób, będą spokojnie (taki jest plan) mieszkać. Tylko czy oni się na to zgodzą? I kto za to zapłaci?


"Pomysł na dom rodzinny dla starszego pokolenia nie jest szczególnie nowy czy oryginalny. Przecież kiedyś każdy duży dom był domem wielopokoleniowym. Teraz żyjemy inaczej, ale to się da zrobić! Potrzeba "tylko" odpowiedniego pomieszczenia i sporo chęci."
Ta powieść jest niemal prosto z życia. Każdy (no może nie każdy) będzie kiedyś stary. I chociaż gdy się jest młodym, to na starość odkłada się tak wiele rzeczy do robienia, że potem to już nie tylko się o tym nie pamięta, ale nie ma na to sił i chęci. Niby mówi się często, że dzieci na starość pomogą rodzicom..., często tak jest, ale ja w swojej okolicy widzę, że najczęściej starych i niepotrzebnych już rodziców oddaje się do domów opieki. Nie uważam, że jest to złe, sama myślę, że wolałabym być w takim domu, niż żeby moje dzieci miały ze mną problem. Lecz nie chodzi o samo oddanie starszej osoby pod opiekę, ale o pozostawienie jej w samotności, o nieodwiedzanie, to jakby porzucenie wśród obcych...

Takie spojrzenie na problem samotności wśród starszych ludzi jest potrzebne, młodzi nie zdają sobie sprawy z tego, że poświęcają seniorom zbyt mało czasu. Zwłaszcza w chorobie.
„Dom na głowie” to ciepła, napisana z lekkim humorem opowieść, dająca nadzieję na lepsze życie. Może nie do końca optymistyczna, to jednak pokazująca siłę rodziny.
Wzruszająca i budująca, dająca też szansę może nie na drugie życie, ale na inne, ciekawsze i spokojniejsze...

Informacje dodatkowe o Dom na głowie czyi gang seniorów i ja:

Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 2025-05-21
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788367784702
Liczba stron: 448
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: Myszka77

więcej
Zobacz opinie o książce Dom na głowie czyi gang seniorów i ja

Kup książkę Dom na głowie czyi gang seniorów i ja

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Fikołki na trzepaku
Małgorzata Kalicińska0
Okładka ksiązki - Fikołki na trzepaku

Fikołki na trzepaku to zbiór literackich pocztówek z dzieciństwa. Zapamiętane i "zatrzymane w kadrze pamięci" podwórko, szkoła, wakacje...

Co, Gocha?
Małgorzata Kalicińska0
Okładka ksiązki - Co, Gocha?

Zbiór celnych, czasem zabawnych, wzruszających i skłaniających do myślenia zapisków najchętniej czytanej polskiej pisarki. O miłości, jedzeniu...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy