Polska literatura, jak i ta o tematyce erotycznej rzadko goszczą w moich rękach. Tym razem skusiłam się na całkiem ciekawą powieść o gorącym show telewizyjnym, w którym uczestnicy mają opowiadać pikantne historie ze swojego życia.
Tak, ludzie chcą więcej i więcej, i aby zasłynąć w show biznesie zrobią wszystko. Książka zapowiadała się naprawdę ciekawie, myślałam, że będą w niej przekraczane bariery wstydliwości, a tymczasem Hanna Samson, pisarka i psycholożka, zaserwowała mi całkiem płaską i niezbyt naturalną historię. Przyznam szczerze, że w ogóle nie umiałam się w nią wczuć, bohaterowie wydawali mi się tacy sztuczni, zwłaszcza MacPenis i MacCipka, którzy byli glosami prowadzącymi całe to odważne show.
Fabuła Domu wzajemnych rozkoszy bardzo mnie zaintrygowała, zwłaszcza motyw z szaleństwem świata oraz tym, iż jedna uczestniczka w pewnym momencie ginie. I faktycznie zginęła, na sto stron przed zakończeniem tej książki. I powiem, że zginęli też inni, jednak było to tak dziwnie napisane, że nie odczuwało się żadnej czającej grozy. Niby było dochodzenie, ale nic z tego, żadnej ciekawości mojej nie zaspokoiło. Również historie uczestników programu nie były jakoś szczególnie ciekawe, poniekąd miały być dość niewinne, ale były za bardzo o niczym. Nie wciągnęły, nie zarumieniły policzka, za bardzo zostały odwlekane i traktowały o życiu bohaterów, aniżeli ich przygodach.
Myślałam, że książka Hanny Samson bardziej przypadnie mi do gustu, że odkryje przede mną ludzką naturę i zanikanie barier prywatności, ale się rozczarowałam. Nie uważam tej lektury za najgorszą, jednak nie do końca mi się spodobała. Autorce oczywiście nie mówię nie, gdyż wiem, iż stworzyła kilka ciekawych historii takich jak Wojna żeńsko-męska i przeciwko światu czy Zimno mi, mamo.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2014-06-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 216
Dodał/a opinię:
Klaudia Dutkiewicz
Autorką jest psycholog i psychoterapeuta. W tej książce w bardzo przenikliwy, szczegółowy i dokładny sposób ukazuje czytelnikowi złożoność kobiecej natury...
"Wybuchowa mieszanka prowokacji, groteski i humoru. Niezapomniany, brawurowy opis tego, o czym wielu z nas nawet nie ma odwagi pomyśleć." - Zyta...