Bramy piekieł otwarły się a demony rozpierzchły się po ziemskim padole.
John Pilar wpada spóźniony do domu. To co odkrywa jest gorsze niż samo piekło. Ktoś podciął gardła jego dzieciom a żonę zasztyletował. To on jednak zostaje oskarżony o ten bestialski mord. Trafia do więzienia i zostaje skazany na karę śmierci. Jego brat Lucas oraz reporterka Rose Parker są przekonani, że prawdziwy morderca pozostaje na wolności. Nie wiedzą, że starając się udowodnić niewinność Lucasa rzucają wyzwanie samemu diabłu.
Bardzo brutalna i makiaweliczna jest ta powieść. Okrucieństwo i wynaturzenie skapują z każdej strony. Wiele obrazów przypomina koszmarne halucynacje. Bezduszność i bestialstwo aż odbierają oddech. Przyznam szczerze, że przez niektóre sceny nie potrafiłam przebrnąć.
Bohaterowie są twardzi, szorstcy, ogorzali piekielnym ogniem, który wyrwał się spod kontroli. Im bardziej zagłębiają się w śledztwo tym bardziej są nim przytłoczeni. Powoli odkrywają spiski i układy na najwyższych szczeblach władzy. Czy dwie ludzkie jednostki są w stanie stawić czoło potężnej i bezdusznej maszynie?
Czytając tą książkę zastanawiałam się wiele razy co przyświecało Autorowi gdy kreślił tak brutalne obrazy. To prawda, że niektóre z nich mnie przerosły, ale też nasunęły sporo refleksji dotyczących kondycji moralnej współczesnego świata. Zdarza się, że zapominamy, że to co widzimy to nie tylko poruszające obrazy, ale też czyjś ból, tragedia, nieszczęście. Człowiek staje coraz mniej empatyczny i z większą łatwością przechodzi obojętnie koło bestialstwa.
Podsumowując, „Droga do piekła” nie należy do najłatwiejszych lektury. Gdy się jednak głębiej przyjrzymy tej drastycznej historii odkryjemy jej drugie, głębokie dno.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2025-07-16
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 328
Dodał/a opinię:
zaczytanaiska
Przeszłość upomni się o niego po raz ostatni. Zielonogórskie lato przerywa kolejna zbrodnia. Prokurator Brunon Kotelski zostaje bestialsko okaleczony...
Igor Brudny to twardy, warszawski glina, który woli nie wracać do swojej przeszłości. Tym razem może jednak nie mieć innego wyjścia. Zielona Góra. Mężczyzna...