"[...] Ja chcę krwi. A wy musicie w końcu zrozumieć.
- Co zrozumieć?
- Że jest życie, jakie jest, i życie, jakie chcielibyśmy, by było. A za to drugie wypada czasem zapłacić. [...]"
Kto czytał "Trzydziestkę" Tomasza Żaka?
Jeśli ktoś jest po lekturze, to zachęcam do sięgnięcia po "Dwudziestkę", ponieważ jest to kontynuacja już wspomnianej "Trzydziestki". Wracamy do świata polityki, władzy, kasy i... śmierci. Zatem co nowego?
Poznajemy dwudziestoletniego Dominika, który w swoje urodziny przebywa w Tajlandii. Studiuje, dorabia w tabloidowym dzienniku "Nius" i podróżuje. Przebywając na wyspie, słyszy intrygującą rozmowę w języku polskim. Kiedy robi zdjęcie jednej osobie, nie wie, jak bardzo zmieni się jego życie.
Sprawa sprzed pięciu lat powraca jak boomerang. Ścieżki Banana, Kuby, Iwony i starego Pałeckiego znów się ścierają, co wywoła zamieszanie w ich życiu. Dlatego też polecam przeczytać poprzednią część, by się odnaleźć w tym, co się działo te kilka lat wstecz.
Muszę przyznać, że "Dwudziestka" podobała mi się bardziej. Widać też postęp samego autora, przynajmniej ja mam takie wrażenie. Oczywiście jak to w polityce bywa, nie obejdzie się bez władzy, układów i układzików. Nie śledzę za bardzo świata politycznego, bo zawsze wywołuje on u mnie niepotrzebne złe emocje, więc ciężko odnieść mi się, na jakich sprawach mógł inspirować się autor. Nie mogę nie przyznać, że jest to kawałek dobrej sensacji.
Tomasz Żak podtrzymuje napięcie do samego końca i ciężko przewidzieć finał tejże historii. Miejscami jest wulgarnie, refleksyjnie, ale także zabawnie, jak na przykład rozmowy Pałeckiego z Zuzanną.
Z ciekawością brnełam przez "Dwudziestkę", ale czuję, że to nie do końca mój klimat. W każdym razie ja Wam polecam sprawdzić, co tym razem przygotował autor dla swoich czytelników.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2022-02-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 416
Dodał/a opinię:
gdziejatamksiazk
Wacław Wolf, zmęczony życiem 40-latek, jedzie do Jastrzębia-Zdroju. Ma stawić się na odczyt testamentu swojej ciotki, o której istnieniu nie miał pojęcia...
To moje pierwsze zetknięcie z twórczością autora i od razu taka petarda! Wow! Serio już po pierwszych kilku stronach totalnie przepadłam w tej historii...