Okładka książki - Dzieci krwi i kości

Dzieci krwi i kości



Tom 1 cyklu Dziedzictwo Oriszy
Ocena: 5.33 (9 głosów)
opis

Zapraszam na nalogowyksiazkoholik.pl

Jeśli brakowało Wam porządnej dawki młodzieżowej fantastyki, to Dzieci krwi i kości zaspokoją Wasz głód. Wiedziałam, że będzie dobrze, ale nie spodziewałam się, że ta lektura dostarczy mi tak dużo wrażeń. Z pewnością tę książkę mogę zaliczyć do powieści, które zalatują powiewem świeżości – wcześniej nie czytałam nic, co dotyczyłoby afrykańskiej mitologii. Autorka wykreowała jednak świat, w którym magia miesza się z rzeczywistością i trudno oddzielić jedno o drugiego.

Zélie jest mieszkanką Oriszy – krainy, w której kiedyś była magia, ale została ona wytępiona przez bezwzględnego króla. Matka dziewczyny była magiczką i przekazała jej swoje umiejętności, z których Zélie jednak nie potrafi korzystać, a o jej wyjątkowości świadczą jedynie śnieżnobiałe włosy. Dziewczyna razem z bratem oraz ojcem mieszkają w nadmorskim miasteczku i próbują przetrwać w świecie zdominowanym przez brutalnych strażników i okrutne prawo. Jedna podjęta decyzja przekreśla jednak wszelkie plany i zmusza rodzeństwo do długiej wędrówki, na której końcu ma czekać magia. Zélie będzie musiała zdecydować, czy ma zaufać swemu największemu wrogowi, stoczyć walkę o życie bliskich z królem, a także zasłużyć na miano magiczki.

Dzieci krwi i kości naprawdę mnie zachwyciły swoją konstrukcją, a także elementami mitologii afrykańskiej. W książce praktycznie cały czas coś się dzieje, a autorka stopniowo nam dawkuje informacje o krainie. Może właśnie dlatego to grube tomiszcze pochłania się bardzo szybko i z ogromną przyjemnością. Dodatkowym plusem są tutaj bohaterowie, których trochę się nazbierało. Mamy czwórkę głównych – Zélie oraz Tzaina i Amari oraz Inana. Każda z tych postaci reprezentuje sobą coś innego i na początku książki nie możemy nawet przypuszczać, że przejdą tak długą drogę, która odmieni ich na zawsze.

Zélie i jej brat Tzain to całkowicie odmienne świat. Ona szybciej robi niż myśli, a on z kolei jest niezwykle rozsądny. Doskonale się uzupełniali, bo gdy w Zélie buzował temperament, to Tzain potrafił go ugasić. Początkowo obawiałam się, że dziewczyna będzie przez cały czas popełniać głupstwa tylko dlatego, że z natury jest wybuchowa i nieokrzesana. Jak już jednak wspomniałam, podróż zmienia bohaterów. Dotyczy to również Tzaina, ponieważ z ostrożnego, rozważnego i oddanego zasadom chłopaka zmienia się w wojownika, który nie boi się zaryzykować, by ocalić najbliższych.

Drugie rodzeństwo, czyli Amari i Inan to całkowite przeciwieństwo Zélie oraz Tzaina. Wywodzą się z rodziny królewskiej, ich ojciec wytępił magię w Oriszy, a oni od dziecka byli zmuszani do patrzenia jak giną niewinni ludzie tylko dlatego, że mają inny kolor włosów. Amari początkowo jawiła mi się jako typowa księżniczka, ale dosyć szybko zaszła w niej zmiana. Inan natomiast jako kapitan straży miał na swoich barkach ciężar prowadzenia wojsk. Jest to postać, która przez większą część książki mnie irytowała swoim zaślepieniem, ale nie zmienia to faktu, że jednocześnie jest jednym z ciekawszych bohaterów tej powieści. Wprowadził do książki niezłego zamieszania, więc do końca nie wiedziałam, czy go podziwiać, czy nienawidzić.

Dzieci krwi i kości to powieść niezwykle dopracowana i przemyślana. Nie spodziewałam się, że autorka aż tak dokładnie przyłoży się do jej stworzenia i nie powieli schematów, które pojawiają się w młodzieżówkach. Oczywiście w powieści mamy wątek romantyczny, który na szczęście nie wysuwa się na główny plan – rzeczywiście w tym przypadku ta powieść bardzo przypominała młodzieżówkę, a zakochana Zélie zaczęła mnie irytować. Muszę jej jednak oddać to, że naprawdę zasługuje na miano wojowniczki. Doskonałym rozwiązaniem wydał mi się podział rozdziałów i narracji na poszczególnych bohaterów – dzięki temu mogłam być w kilku miejscach jednocześnie i poznać lepiej każdą z postaci.

Dzieci krwi i kości mogły być naprawdę brutalną powieścią, która raczej nie nadawałaby się dla młodszych czytelników – ja natomiast nie miałabym nic przeciwko. Autorka jednak zachowała umiar w rozlewie krwi, choć i tak ta książka niezwykle wpływa na wyobraźnię i stawia czytelnikowi włoski na baczność. Cliffhanger też wami nieźle wstrząśnie i będziecie siedzieć jak na szpilkach w oczekiwaniu na kolejną część.

Dzieci krwi i kości to prawdziwa podróż w nieznane.

Informacje dodatkowe o Dzieci krwi i kości:

Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2019-02-13
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788327158680
Liczba stron: 512
Tytuł oryginału: Children of Blood and Bone
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Łukasz Witczak
Dodał/a opinię: Katarzyna Łochowska

Tagi: rumunia Mitologia Historie miłosne fantastyka młodzieżowa rasizm mitologia afrykańska fantazja determinacja

więcej
Zobacz opinie o książce Dzieci krwi i kości

Kup książkę Dzieci krwi i kości

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Dzieci prawdy i zemsty
Tomi Adeyemi0
Okładka ksiązki - Dzieci prawdy i zemsty

Magia wróciła do Oriszy. Ale to nie koniec walki o władzę. Wojna dopiero się rozpoczęła!, Zélie i Amari zdołały przywrócić Oriszy magię, nie spodziewały...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy