Dzieci naszej dzielnicy

Czyta się o jak apokryf z 1001 nocy. Niezwykła historia alternatywna religii. Przede wszystkim jednak gorzka prawda o człowieku, o jego skomplikowanej psychice. Wywodzimy się z jednego źródła, z jednej przyczyny, by tworzyć i przekazywać z pokolenia na pokolenie swoje uprzedzenia i kompleksy. Bo każdy chce być lepszy niż inni, by jego "lud" był tym "lepszym". Jednocześnie czekamy na wodzów, którzy nas wyzwolą, a później wracamy do ucisku uciekając od tego raju -- zawsze znajdzie się ktoś, kto zapragnie być "równiejszy" pośród równych. W książce Mahfuz kreuje fantastyczne postaci biblijnych postaci -- osobiście pokochałam jego wersję Jezusa. Najbardziej intrygujący jest jednak AlDżabalawi, swoista emanacja Boga ze wszystkimi jego trudnymi do zrozumienia decyzjami. Autor nie daje prostych wyjaśnień, zmusza do myślenia. Żal, że książka urywa się w niedopowiedzeniach, gdy już czekasz na prorotwo dla świata. Pozostaje nadzieja, mglista i niepokojąca. Właściwie nie wiem, czy to nadzieja, czy ułuda, że coś wreszcie zmieni się na stałe...

Informacje dodatkowe o Dzieci naszej dzielnicy:

Wydawnictwo: Smak Słowa
Data wydania: 2013-10-30
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788362122554
Liczba stron: 560
Dodał/a opinię: nunachopin