Od zawsze bardzo lubiłam książki związane z różnymi tajemnicami i zawiłymi historiami rodzinnymi. Jedną z takich książek była książka Stiega Larssona pt. ,,Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet." Jakiś czas później sięgnęłam po ,,Black Rabbit Hall", która jednak mnie nie zachwyciła tak jak książka Larssona. Teraz przyszedł czas na kolejną książkę z klimatu rodzinnych sekretów autorstwa Steeny Holmes o intrygującym tytule ,,Dziecko wspomnień".
,,Dziecko wspomnień" jest książką niezbyt obszerną, jednak podejmującą ważną kwestię - macierzyństwo, a przy okazji podejmuje wszystkie inne tematy związane z rodzicielstwem. Przede wszystkim takie kiedy jedna ze stron chce dziecka, a druga niekoniecznie, ponadto niekoniecznie planowaną ciążę czy łączenie macierzyństwa z karierą zawodową. Tematy ważne o tyle, że przewijające się bardzo często w codziennym, rzeczywistym i nieliterackim świecie - zwłaszcza dość przypadkowe ciąże oraz kariery zawodowe kobiet. No i ciekawym jest także narracja z dwóch perspektyw - Diany oraz jej męża. Książka jest napisana w sposób dość lekki jak na takie tematy, a jej lektura skłania do myślenia. Czytając ,,Dziecko wspomnień" nie mogłam doczekać się zakończenia, tego jak rozwinie się sytuacja i najchętniej pochłonęłabym książkę za jednym przysiadem, jednak musiałam robić sobie przerwy na refleksje...
Czy polecam ,,Dziecko wspomnień"? Zdecydowanie tak. Wartościowa, wzruszająca książka zmuszająca do refleksji, którą zapamiętam zdecydowanie na długo. Warto sięgnąć, naprawdę. Szczególnie polecam ją przede wszystkim kobietom, choć i mężczyzn może zmusić do refleksji.
Więcej recenzji na blogu - http://bojalubiekaweiksiazki.blogspot.com/
Informacje dodatkowe o Dziecko wspomnień:
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 2016-10-07
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
9788365506269
Liczba stron: 240
Dodał/a opinię:
Joanna Hadzik
Sprawdzam ceny dla ciebie ...