Okładka książki - Dzienniki Nikki: Zapraszam na party!

Dzienniki Nikki: Zapraszam na party!



Tom 2 cyklu Dzienniki Nikki
Ocena: 4 (1 głosów)
opis

Szkoła to nie tylko nauka. Szkoła to też zabawa, a jak zabawa to szkolne dyskoteki. Oczy wysmarowane na niebiesko cieniami mamy, chichoty po ścianą i odwieczny dylemat, czy ten który mi się podoba poprosi mnie do tańca. Może lepiej, żeby nie prosił bo zapadnę się pod ziemię. Ja sobie powspominam, a was zapraszam na recenzję drugiej książki z cyklu "Dzienniki Nikki". Ty razem "Zapraszam na party!".

Fabuła
Zbliża się Halloween. Całą szkoła ekscytuje się zbliżającą się imprezą. Kto podejmie się jej organizacji? Kto kogo zaprosi? Za co się przebrać, żeby wygadać strasznie i stylowo? Wszyscy oczekują, że to będzie epickie wydarzenie.

Nikki marzy o tym żeby pójść na imprezę z Barandonem. Chłopak okazuje jej sympatię, ale czy taki przystojniak zaprosi taką, jak bohaterka sama się określa, ofiarę losu. Zanim dojdzie do szkolnego przyjęcia Nikki daje wmanewrować się w pomoc na balu dla małych dzieci i dołączenie do ekipy sprzątającej po szkolnej imprezie. Do tego wszystkiego psuje urodziny królowej szkoły. Dużo jak na jedną nastolatkę.

Nikki Maxwell
Kto czytał moją recenzję pierwszej części przygód Nikki, wie, że polubiłam tę bohaterkę. Przy jej pomocy Rachel Renee Russell, w bardzo zabawny, ale nie prześmiewczy sposób, ukazuje lęki zwykłej nastolatki. Jakie problemy może mieć piętnastolatka? Jedynka ze sprawdzianu, nie ma pieniędzy, żeby kupić szałowy ciuch, palnęła głupstwo przy chłopaku, który jej się podoba, posprzeczała się z przyjaciółkami itp. Głupoty? Może, ale takie są dramaty wieku nastoletniego i oby nikt nie miał ich więcej.

Każdy inaczej radzi sobie z problemami. Nikki to typ panikary. Jak coś się dzieje to mocno to przeżywa, a oczami wyobraźni widzi katastrofę. Nikki to też sprytna dziewczyna. Kiedy się wykrzyczy, zaczyna rozmyślać w jaki sposób rozwiązać problem. Jej pomysły bywają niekonwencjonalne, ale najważniejsze, że działają.

Podsumowanie
Przeczytałam dwie książki, będące początkiem cyklu "Dzienniki Nikki" i widzę, że to bardzo fajna propozycja dla dorastających dziewczyn. Nie porusza kontrowersyjnych tematów, ani wielkich tragedii. Z Nikki można się utożsamiać, bo ma podobne rozterki jak inne dziewczyny w jej wieku. Bywa zakręcona i pakuje się w tarapaty, ale nadaje to bohaterce i książce koloru.

Informacje dodatkowe o Dzienniki Nikki: Zapraszam na party!:

Wydawnictwo: Akapit Press
Data wydania: 2012 (data przybliżona)
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 978-83-629-5528-2
Liczba stron: 284
Dodał/a opinię: Joanna Manikowska

więcej
Zobacz opinie o książce Dzienniki Nikki: Zapraszam na party!

Kup książkę Dzienniki Nikki: Zapraszam na party!

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Dzienniki Nikki. Pieskie życie
Rachel Renée Russell0
Okładka ksiązki - Dzienniki Nikki. Pieskie życie

Nikki musi ukryć siedem PRZEUROCZYCH szczeniaczków przed dwojgiem rodziców, jedną wścibską siostrzyczką, całą szkołą i jedną wredną, żądną...

Dzienniki Nikki. Będę w TV!
Rachel Renée Russell0
Okładka ksiązki - Dzienniki Nikki. Będę w TV!

Hej, to znowu ja, wasza Nikki! Tyle się u mnie dzieje! Wygląda na to, że już niedługo będę mogła się z wami podzielić wrażeniami z PIERWSZEGO pocałunku...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy