Joss już niejeden raz wykaraskała się od śmierci, za każdym razem jednak była ratowana przez jednego chłopaka, najpierw Christiana, a później Wesa, jak się później okazuje jest to jedna i ta sama osoba.
Teraz Joss wraca do siebie, uczy się żyć i funkcjonować w nowej sytuacji, a jej ojciec robi wszystko byle się zrehabilitować i wrócić na prostą. Niestety nie wszystko idzie tak jak powinno, bo Wes, który ocalił ją podczas wypadku zaginął, a dziewczyna jest zdeterminowana by go odnaleźć.
Dawno żadna typowo młodzieżowa książka mnie tak nie poruszyła jak ta! Naprawdę. Mimo początkowej niechęci do Joss tak w tej części ją wręcz pokochałam i jeszcze bardziej ją zrozumiałam. Uwielbiam także Wesa, mimo jego częstych denerwujących zachowań i tego, że chłopak bardzo często robi z siebie męczennika. Na pochwałę zasługuję również Kyle, który okazuje się niesamowitym przyjacielem, mimo uczuć, które żywi do dziewczyny chłopak bez mrugnięcia okiem pomaga jej odnaleźć swoją miłość i się nie skarży. Jest to godne podziwu, naprawdę. Książka mocno mną wstrząsnęła i czekam na ciąg dalszy, mam nadzieję, że Joss i Wes zaznają w końcu choć odrobinę szczęścia i radości w swoim życiu.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2019-06-19
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: A Girl Like Me
Dodał/a opinię:
Agata Sobczak
Dzień, w którym powinna zginąć, był tym samym dniem, w którym rozpadła się jej rodzina, a Josselyn Winters przestała być miłą dziewczynką...
Autorka książki ,,Chłopak taki jak ty" przywraca wiarę w drugą szansę Po tragicznych wydarzeniach z przeszłości Rowe próbuje poukładać sobie życie...