Dziś przychodzę do Was z kontynuacją książki pod tytułem "Lisica", o której pisałam kilka temu. Ciekawa wtedy byłam, jak potoczyły się dalsze losy Hanki i przyznać muszę, że zarówno boahaterka jak i sam Autor bardzo mnie zaskoczyli. Poprzednia część trochę mi się dłużyła, a tę wręcz pochłonęłam w półtora dnia. Zdecydowanie, tom I był świetny, ale II totalnie wymiata.
Poprzeczka została znów przesunięta w górę i ciekawość, co wydarzy się dalej, mnie dosłownie zżera.
Nie będę opisywać fabuły, bo w opisie wydawcy tak naprawdę zostało już zbyt wiele napisane, a to, co nie zostało, niech zostanie tajemnicą, którą będziecie odkrywać z wypiekami na twarzy.
Tak jak poprzednio fabuła została poprowadzona po mistrzowsku, zagadka kryminalna to prawdziwy majstersztyk, a realia epoki to cudowna wyprawa w przeszłość i możliwość poczucia jej niemal na "własnej skórze". Bohaterowie na niezmiennie wysokim poziomie tak jak i humor Autora, którego tu sporo, a który idealnie pokrywa się z moim.
Książkę czyta się doskonale, choć nadal wymaga ona sporej dawki skupienia i uwagi. W moim odczuciu jest to historia, którą powinniście zacząć poznawać od tomu pierwszego, wprawdzie Autor kilkukrotnie wspomina o przeszłości Hanki, będzie Wam jednak lepiej i łatwiej zrozumieć fabułę tej części jeśli zagłębicie się w tę historię od początku. Tak jak poprzednio napisana jest bardzo ładnym, bogatym, a zarazem subtelnym językiem, co w dzisiejszych czasach, pełnych wulgaryzmów, jest olbrzymią wartością.
"Dziewczyna z Konstancina" to pozycja, która zadowoli nie tylko fana dobrze poprowadzonego kryminału, ale i tego, który poszukuje w książkach silnych i charakternych postaci, a także tych, którzy chcą zerknąć, jak wyglądał międzywojenna Warszawa.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To naprawdę świetna kontynuacja "Lisicy". Ja lecę czytać tom III i wtedy podzielę się z Wami obszerniejszą opinią. "Dziewczynę z Konstancin" polecam z całego serca, naprawdę warto!
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2023-05-30
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię:
Ewelina Górowska
Panna Wina jest pseudonimem Laury Santiliany, bohaterki wykreowanej podczas internetowego czatu przez tajemniczą szeherezadę, która przez wiele...
O swoim życiu Hanna Lubochowska mogłaby dużo powiedzieć, ale nie to, że było nudne. Kiedy ogląda się wstecz, z sentymentem myśli, że niektóre rzeczy mogła...