Komiksy Tomasza Samojlika miałam okazję poznać przy okazji serii o Detektywie Wróblu. Zaskoczyły mnie one pomysłem na przekazanie ekotematów. Eh, te ptaki, które najadły się sfermentowanych owoców :D Mówiąc po ptasiemu komiks zrobiony z jajem. Bez wahania sięgnęłam po nowe „dziecko” autora. Tym razem komiks o nietoperzach zatytułowany „Echo Jeden”.
Tytułowy Echo Jeden to superbohater, który chroni park i jego mieszkańców przed złoczyńcami. Ten koleś potrafi skopać zadek łobuzom. Niestety, podczas jednej z akcji Echo ginie. Jego kompan, pies o imieniu Krach, zostaje sam na posterunku. Jednak Krach się starzeje, a zamieszkujące park zwierzęta czują, że same muszą się zorganizować. Legenda Echo Jeden ich nie uchroni. Tak powstaje Palizadek (czyli Parkowa Liga Zacnych Mordek). Dość osobliwa organizacja, w której ślepy (acz bojowy) kret stanie ramię w ramię z jeżem, żabą, ślimakiem i wiewiórką. Przyznacie, że to nietypowa grupa superbohaterów. Jest jeszcze Niko, mały biały nietoperz, który jest bardzo zafascynowany postacią Echa Jeden i pragnie zostać jego następcą.
Trudno mi ocenić ten komiks. Jeżeli chodzi o rysunki i jego charakter, to dostałam to czego oczekiwałam. Dzikość, szaleństwo, a w nich przemycone ciekawostki o nietoperzach. Jest to książka o czymś i z pazurem. Super.
Problem w tym, ze po przeczytaniu miałam wrażenie, iż dostałam zaledwie prolog. Autor opowiedział historię Echo, pokazał jak formował się Palizadek, przedstawił Niko i jego rodzinę, a także wpuścił do parku kilku złoli i zaaranżował niebezpieczne starcie. W książce pojawiło się wiele niewiadomych, ale żadnych odpowiedzi. A najważniejsze z pytań to: „Co się przytrafiło Echo?”. Historia urywa się w momencie, kiedy zdeterminowany Niko postanawia się tego dowiedzieć. I nie przez przypadek użyłam słowa „urywa”. Myślę, że wydawca mógł lepiej wyeksponować, że jest to zaledwie pierwszy tom (chociaż pojedyncze tomy też powinny być na swój sposób całością), że czytelnik dostaje coś niekompletnego.
Fajny, a nawet bardzo fajny jest ten komiks. Tomasz Samojlik to człowiek, który wie, jak po kryjomu sprzedać młodemu czytelnikowi trochę wiedzy. U niego bywa dziko i niepoprawnie, a ten styl jest wyjątkowo pociągający. Chyba dlatego tak ubolewam, że ta historia kończy się tak nagle. Drugi tom poproszę i to szybko.
Wydawnictwo: Kultura gniewu
Data wydania: 2025-01-25
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 80
Dodał/a opinię:
Joanna Manikowska
,,Ryjówka Przeznaczenia" to opowieść o przygodach zwierząt, zamieszkujących Puszczę Białowieską. To również przepowiednie wątpliwej skuteczności, awantury...
W tym tomie serii Odkrycia żuberki podążają za słodkim zapachem, który doprowadza ich do gniazda pszczół. Z początku boją się, że owady mogą użądlić, jednak...