Recenzja „Fear Me”
Co byście zrobili gdybyście byli nękani przez lata? Gdyby wasze dzieciństwo skończyło się przez jedną osobę? I nawet kiedy wydawało by się wam że macie już spokój wasz dręczyciel by wrócił i mścił się na was za swoja nieobecność.
„O teraz bez mojej wiedzy nie robisz niczego. Będę wiedział, kiedy jesz, pijesz, a nawet kiedy oddychasz. (…) Każda twoja chwila będzie moją. Twoje myśli, nadzieje, marzenia, to wszystko będzie moje. Zawsze będę wiedzieć, gdzie jesteś i co robisz. Jesteś moja… przynajmniej przez następny rok. – Uśmiechnął się drwiąco.”
„Fear me” została wydana w 2020r. a napisała ją B.B Reid. Kobieta wychowała się w Karolinie Północnej, skończyła licencjat z administracji biznesowej. Autorka chciała zostać prawniczką korporacji, ale zawsze marzyła o pisaniu romansów. Swój talent odkryła czytając pierwszą powieść autorstwa Susan Johnson. Potem zakradała się do szafy matki by podbierać książki z jej zbioru. Bebe – bo tak była nazywana Reid – chciała sprawdzić czy jej talent istnieje. Tak powstała pierwsza część serii „Broken Love” pt. „Fear me”
Lake Monroe była by normalną nastolatką gdyby nie pewien incydent, a raczej seria incydentów w których brał udział nie jaki Keiran Masters. Dziewczyna ma siedem lat gdy spotyka go pierwszy raz na placu zabaw. Już to spotkanie nie kończy się dobrze, Lake nie wie jeszcze że to dopiero początek. Chłopak chce mieć nad nią pełną kontrolę, chce by była ona jego własnością, niszcząc tym życie dziewczyny. Pewnego dnia jednak wszystko się zmienia, Keiran trafia do więzienia. Lake ma czas żeby odetchnąć i pożyć trochę w spokoju. Nie wie jednak że jak chłopak wróci będzie chciał od niej zadość uczynienia. Po roku odsiadki, chce odebrać dziewczynie rok życia, przejmując nad nią pełną kontrolę i roszcząc sobie prawa do niej. Keiren jednak jeszcze nie wie że w jego świecie lęk i namiętność idą ze sobą w parze. Czy będzie między nimi coś więcej? Czy po tym wszystkim co się wydarzyło można liczyć na głębsze uczucia?
„Fear Me” to książka która budzi skrajne uczucie, ale bardzo silne. Czytając tą powieść czułam wszystko od złości po współczucie i smutek. Nie brakuje oczywiście w tym uczuć ale cały czas się zastanawiałam czy takie uczucia powinny istnieć. Nie chodzi o to że historia jest nieprawdopodobna, bo jak najbardziej jestem skłonna uwierzyć że takie rzeczy się mogą wydarzyć, chodzi bardziej o uczucie towarzyszące mi podczas czytania powieści. Książka jest naprawdę świetną odmianą po innych romantycznych opowieściach jakie czytałam. Zaskoczyła mnie i na pewno sięgnę po kolejną część.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2020-09-30
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 504
Tytuł oryginału: Fear me
Dodał/a opinię:
Colibri
Trzeci tom serii Broken Love Minęły cztery lata, odkąd Keenan uciekł z domu. Stworzył życie wolne od oczekiwań - a przynajmniej tak mu się wydawało, dopóki...
W obliczu zniszczonej miłości ulegniesz czy będziesz nieustraszony? Lake czuje, że stała się obca dla samej siebie. Pożegnanie z niewinnością nastąpiło...