Okładka książki - Finisz. Grzechy krwi

Finisz. Grzechy krwi


Ocena: 5.58 (12 głosów)
opis

" Bo Tirona to nie nazwisko.

To cholerna filozofia, której nie da się zniszczyć."


Gdy zaczynałam przygodę z tą rodziną, gdy ich poznałam, nie spodziewałam się, że tak się do nich przywiąże. Nie brałam pod uwagę też tego, że pień tej rodziny, Kosta będący ich spoiwem, będzie umierający. Nie spodziewałam się, że autorka postawi na szali jego życie i nie wiedziałam jaki scenariusz będzie w tym przypadku najlepszy. Czemu ? Bo cudowne uzdrowienie byłoby tandetne, a śmierć tego bohatera zbyt bolesna. Jak rozegrała to Magda ? Nie zawiodła. Już na wstępie brawo za to, że obrała taką drogę do finiszu tego wątku, że nie mam się czego doczepić 😊


Ale nie tylko Kosta i jego życie dostarczyło tu niezwykle dużo emocji. Cała ta książka, bałam się, że będzie już zbędna. Aż nazbyt często autorki przeciągają na siłę serie, przez co nie raz męczyłam się czując, że czytam o niczym. Tu jednak było o czym pisać, było czym czytelnika zadowolić. Wiele wątków okazało się jednak nie do końca wyczerpanych, bohaterowie wciąż mieli traumy do wyleczenia. I wg mnie to wciąż nie powinien być koniec, wciąż zostało coś co trzeba dokończyć 😊


Co mamy tu ? Wszystkich Tironów, biały welon, strach, porwanie, zaufanie i niepewność, nadzieję, plan na kolejną walkę o uwięzione kobiety... Dzieje się bardzo dużo ale jak to się skończy dla tej rodziny ?


"Kiedy zyskujesz silne przeświadczenie, że twoje życie jest idealne, to znak.

Znak, że coś zaraz bardzo się spierdoli.

Zniszczy twoją bajkę.

Zmieni ją w koszmar."

 

Tak więc jak wszystko z pozoru zaczyna się układać, nagle każdy plan okazuje się nie mieć sensu, a bohaterowie muszą walczyć o przetrwanie. Czy im się uda, już sprawdźcie sami. Sądzę, że warto.

To książka, która zapewni Wam cały wachlarz emocji. Bawi, zaskakuje, porusza, rozgrzewa 😈 nie daje się nudzić i nie jest przewidywalna. Podoba mi się to jak dopracowane są wątki wymyślone przez autorkę. Podoba mi się to jak świetnie wykreowani są jej bohaterowie. Podziwiam jaką rodzinę stworzyła, jaka silna więź ich łączy. Każdy kto do niej zaczyna należeć, staje się stałym elementem. Z automatu pod ochroną. I Filomena musi się z tym oswoić choć raczej dla niej najtrudniejsze jest pogodzenie się z więzią jaka nadal istnieje pomiędzy Amą a Jasperem. Olaf też ma z tym problem i mamy tu taki czworokącik dość skomplikowany. Czy w końcu uda im się dojść do ładu, porozumienia? Ponownie stwierdzam, że warto sprawdzić.

Jednak jeśli Kosta nie wygra swojej walki, oni również polegną.

Ach ... Co tu się działo to aż trudno opisać. Ale po raz kolejny czekam na więcej, bo nie można tego tak zostawić. To nie jest Finisz. Nie zgadzam się na to. Magdo - zaczęłaś to dokończ 😈

Na chwilę obecną dziękuję za kolejną dawkę niezapomnianych wrażeń zarówno Tobie jak i Wydawnictwu Akurat.

Polecam 😊

Informacje dodatkowe o Finisz. Grzechy krwi:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2023-04-26
Kategoria: Romans
ISBN: 9788328723450
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: Marta BONIECKA

Tagi: Romans erotyczny

więcej
Zobacz opinie o książce Finisz. Grzechy krwi

Kup książkę Finisz. Grzechy krwi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Ujawnione
Magdalena Winnicka0
Okładka ksiązki - Ujawnione

Romans z wybuchową mieszanką sarkazmu, pożądania i słodyczy, który po raz czwarty - i ostatni - grozi niekontrolowanymi napadami śmiechu! Istnieją cztery...

Va banque. Grzechy krwi
Magdalena Winnicka0
Okładka ksiązki - Va banque. Grzechy krwi

Kolejny tom znakomitej serii mafijnej Grzechy krwi. Gala charytatywna fundacji Tironów kończy się niespodziewanym zdarzeniem. Córka przyjaciela Kosty...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy