"Na pewne wydarzenia nie mamy wpływu, ale to my decydujemy, jak je interpretować. To od nas zależy, co będziemy o nich myśleć i co z nimi zrobimy..."
"Mieli być ona, on i dziecko.
Jest ona, on i ból.
I wielkie uczucie samotności."
Płakałam na książkach. Zazwyczaj na ich zakończeniach. Ewentualnie gdzieś w środku jak był moment kulminacyjny...jakaś choroba bohaterów czy wypadek. Ogólnie ciągnie mnie do takich książek i mam na nie "szczęście".
Aczkolwiek książka Anny Szczypczyńskiej była zupełnie inna. Czytając wylałam tyle łez jak jeszcze nigdy. W życiu nie czytałam takiego wyciskacza. Może dla niektórych "Gdzieś pomiędzy wierszami" to będzie kolejna przeczytana książka, ale nie dla mnie...
Nie dla kobiet, które borykają się z takim cierpieniem jak bohaterki tej powieści...
i nie dla takich, którzy wczują się całym sercem w tę historię...
Myślę również, że nie każdy zrozumie to co jest w niej zawarte.
Kiedyś sama nie rozumiałam, nie wiedziałam jak wielki ból skrywają kobiety, które nie mogą mieć dzieci, które poroniły bądź straciły swoje pociechy w inny sposób.
Nie ważne na jakim było to etapie. ból pozostaje w sercu. I myślę, że ludzie wokół nie wiedzą, że ta uśmiechnięta na co dzień kobieta skrywa pod tym uśmiechem cierpienie... Czasami nawet nie może pogodzić się z nim do końca życia.
W powieści poznajemy trzy kobiety: Lidkę, Majkę i Izę. Wszystkie je coś łączy... Lidka zmęczona swoim małżeństwem i codzienną rutyną. Kobieta skrywa pod swoją maską ból... dwa poronienia... Jak potoczy się jej życie? Będzie walczyła o swoje małżeństwo, które przeżywa kryzys czy może ulegnie pokusom byłej miłości?
Majka - swój ból opisuje na blogu. Odnalazła siłę do życia, kiedy zaczęła opisywać swoje przeżycia i myśli na blogu dla innych ludzi... Odkryła, że pomaga tym sposobem wielu kobietom, które przeżywają podobny problem... - utratę dziecka...
Iza - sąsiadka Lidki, matka dwójki dzieci. Czy szczęśliwa? Przekonajcie się sami czytając cudowną powieść @pannaannapl 💚
Jedni dziecka pragną. Inni je mają i nie doceniają....
Dziękuję Aniu za tę książkę!
Pomimo wielu wylanych łez będzie to jedna z moich ulubionych książek i bardzo dla mnie ważna.❤
Polecam Wam tę książkę bez dwóch zdań!
.
"My też przeżywamy swoją historię. Chcę być obok niego nie dlatego, że tak mi wygodniej, nie obchodzą mnie konwenanse. Chcę być obok, bo ta historia się jeszcze nie skończyła, to dopiero początek. Chcę być obok, bo wiem, że Staszek (Maciek<3) to jedyna historia..."
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2021-04-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
Aneta Binkowska
Chcę biegać, ale nie wiem, od czego zacząć. Co jest potrzebne na pierwsze treningi? Jak wybrać buty do biegania? Co jeść przed treningiem i po treningu...
Bez miłości do samej siebie nigdy nie osiągnie się prawdziwego szczęścia. Nowa, rozpalająca zmysły książka Anny Szczypczyńskiej o odkrywaniu własnego...