Serdecznie dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka za egzemplarz książki „Gościniec”.
Nie umiem nawet opisać z jaką niecierpliwością czekałam na drugi tom Sagi Wiejskiej, a już zdecydowanie nie jestem w stanie wyrazić słowami radości, gdy otrzymałam egzemplarz książki. Rzadko się zdarza, że pochłaniam powieść właściwie w jeden dzień a tak było właśnie w przypadku „Gościńca”.
Znów spotkałam się z bohaterami, których strasznie polubiłam. Nie ze wszystkimi niestety ale akcja „Gościńca” dzieje się nieco później zatem logiczne, że nie o wszystkich będzie wspomniane. Poznałam za to innych bohaterów i ich losy, przede wszystkim Krystynę Malicką, mamę prześlicznej Broni w której bez pamięci zakochał się Jaśko Lipczewski. Co ciekawe, pierwowzorem Krystyny była babcia-ciotka autorki. Czytając o jej losach, czułam ogromny smutek bowiem ogromem nieszczęść można by obciążyć kilka osób a i tak byłoby im ciężko. Krystyna znosiła wszystko dzielnie i z wielka determinacją walczyła o lepsze życie dla swoich dzieci. O samym Jaśku i jego wojennych losach też jest sporo. Fantastycznie czyta się o historii zauroczenia i miłości Broni i Jaśka.
Losy postaci pokazane są w sposób dość surowy, bezstronny ale to dobrze. Pozwala to czytelnikowi samemu podjąć decyzję co do sympatii czy antypatii w stosunku do bohaterów i ich losów.
Porównując ten tom do pierwszego nie można nie zauważyć, że jest tu więcej przemyśleń, czasem ulotnych myśli, czasem głębokich refleksji. Każde z nich jest związane z cyklem życia na wsi, którym to kręci natura. Wszystko idzie zgodnie z zegarem, który wyznaczają pory roku.
Muszę zwrócić uwagę również na język autorki. Jest on jednocześnie lekki ale wyrafinowany i bardzo literacki, wszystko to tworzy przyjemna dla czytelnika całość.
W recenzji „Skrawka pola” napisałam, że jeśli drugi tom utrzyma poziom pierwszego to Saga Wiejska stanie się jedną z moich ulubionych sag. No cóż. Mam nową ulubioną serię i oczywiście już czekam na część trzecią. Byle do jesieni! Serdecznie polecam!
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-04-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 504
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Morella
Michalina nie prowadzi bogatego życia towarzyskiego - od kontaktu z ludźmi woli obcowanie z naturą. Pracuje w Instytucie Botaniki, powoli pnąc się po szczeblach...
Rodziny się nie wybiera. Czasem się lubimy, czasem nie, ale gdy dzieje się coś złego, staramy się wspierać naszych bliskich. Ulica Różana to spokojny...