"Grzeszne święta"
"Zbiór gorących opowiadań na zimne wieczory'
I tu się zgodzę z napisem z okładki, było gorąco i grzesznie 🔥
Autorki zaserwowały nam tutaj 10 pikantnych opowiadań, a jednocześnie romantycznych ale z pazurem. A wszystko opływało w magicznym świątecznym klimacie.
"Ki" gdy zaczęłam czytać tę opowiadania, miałam ochotę pójść Michałowi pomóc lepić te pierogi tak się z tym bawił i płakał, no i tęsknił za Ki. Jakie było moje zdziwienie kim jest Ki to głowa mała 😅
"Lista niegrzecznych" ahh Nick. Takiego Mikołaja to ja chcę, niech mnie porwie na ten swój biegun 🔥
"Świąteczne przepychanki" kto by się spodziewał, że dziadki to takie łobuzy i doprowadzą swoje wnuki do szaleństwa. Wesoło było i pięknie się skończyło 🥰
"Druga szansa" pierwsze spotkanie bohaterów niezbyt przyjazne, ale było pełno namiętności, nieporozumień aż w końcu happy end ❤️
"Uwiedzeni smakiem" ohh ta historia była świetna, od kuchni do gorącego seksu 🔥 historia pełna zawirowań, nieporozumienie które dało początek historii i niechęci bohaterki do Jana. Aż do wybuchu namiętności, że śnieg stopniał 😘
"Zabójcza pomyłka" uuuff to było dobre, a nawet bardzo dobre i chce więcej! Dreszczyk emocji, niebezpieczeństwa i ta iskra pomiędzy bohaterami, która aż buchała ogieniem namiętności. Ta historię chciałabym poznać dalej 😈😈
"Miłość o smaku ganache" przyjaciele, hmm tak się tylko im wydawało. Konkurs, awaria auta i święta tylko we dwoje w górskim klimacie. Jak to się mogło skończyć? ❤️
"Idealne święta" czasami opinia z drugiej ręki, nie koniecznie jest prawdą. Tak też działo się w tej historii. Dzięki intrydze, bohaterka bez wcześniejszych uprzedzeń poznała miłość swojego życia, ale co z tą intrygą? 🤔❤️
"Kurier zawsze puka dwa razy" ha tutaj sam tytuł przyprawia mnie o uśmiech na twarzy, ahh te grzeszne myśli 😅 Kurier kochany człowiek, z wielkim sercem przynosi paczkę późną nocą klientce. Jak los lubi płatać figle, że ta dwójka spotkała się po raz kolejny.. Zapukał raz? Czy może jak zawsze dwa? 🔥🔥❤️
"BieSz/iCZADY" i na końcu oczywiście perełka ❤️ moje ulubione opowiadanie. Było ostro, namiętnie oraz niebezpiecznie. Niby opowiadanie, niby parę stron ale ile emocji.
Cała antologią jest świetna, na końcu każdego opowiadania dostajemy przepisy na świąteczne potrawy, herbatki i drinkiiii. Nooo i całe szczęście że opowiadanie Pauliny Świst było na końcu, gdyż idąc przykładem podanym w przepisie na
" Świąteczny long Island" po sprawdzeniu dokładnie jakości wszystkich składników, drink do zrobienia jest niewykonalny a czytanie niemożliwe 😅
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2020-10-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 416
Dodał/a opinię:
Women_books
Gdy nadarza się okazja, łap ją, a dopiero później myśl. Albo nie myśl wcale. Zbyt dużo myślenia szkodzi...
Miłość zaczyna się... w cukierniPowieść z nurtu young adult, romantyczna historia ze stratą w tleNie jest łatwo wrócić do życia po wielkiej tragedii. Weronika...
Kuba po zakończeniu burzliwego związku nie myślał, że kiedyś poczuje coś więcej do jakiejkolwiek dziewczyny. Rany były zbyt głębokie i wciąż świeże,...
Krytyka sprawia, że albo się poddajesz, albo podnosisz się z kolan i z determinacją przesz do przodu.
Więcej