Udało mi się zdobyć tę książkę w konkursie organizowanym przez samą panią Kasię. Szczerze powiedziawszy, podchodziłam do niej nieco sceptycznie, bo niezbyt przepadam za tematyką kosmiczną w literaturze. Ale jako, że pani Miszczuk jest jedną z moich ulubionych autorek, wiedziałam, że jest jakieś 90% na to, że książka jednak mi się spodoba. I tak też się stało ;) Ależ ja się uśmiałam!
Podobały mi się nawiązania do naszej popkultury i różne żarciki językowe. No i to, że pani Kasia umiejętnie przemyciła w tej pozycji imiona postaci ze swoich poprzednich książek ;)
Zapoznając się z opisem książki, byłam przekonana, że najbardziej polubię kapitana, ale jednak okazało się, że to doktor cierpiący na Weltschmerz i mający ciągoty do eksperymentów z nieznanymi lekami na samym sobie, stał się moim ulubieńcem ;)
Jeżeli tylko pojawi się kontynuacja tej książki, to bez wahania po nią sięgnę i nikt nie będzie mnie musiał do tego namawiać!
Informacje dodatkowe o Gwiezdny wojownik t. I: Działko, szlafrok i księżniczka:
Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 2017-02-15
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
9788328037755
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Flusz
Tagi: bóg
Sprawdzam ceny dla ciebie ...