Hopeless!
Tak... Hopeless...
Co ja mam wam powiedzieć o tej powieści? Mogłabym teraz wykonać gest rękoma, który oznacza, że nie mogę się wysłowić. Ewentualnie napisać ,,bo tak" i darować sobie dalszą recenzję. Nie zrobię tego, ale ostrzegam, że poniższy tekst może być chaotyczny.
Moja ogólna refleksja jest taka, że Hopeless, jak i New Adult w ogóle, zostało stworzone po to, by rozszarpywać serca biednych czytelniczek i zalewać je falą sprzecznych odczuć. Kropka. Nigdzie nie naczytałam się tylu smutnych i wstrząsających historii, jak tylko w tej kategorii. Inna sprawa, że nie wszystkie autorki dobrze radzą sobie z tym, co biorą na warsztat. Niektóre znęcają się nad schematem i kreują oklepany romans, dla którego trudne zagadnienie jest tylko bezbarwnym tłem. Na całe szczęście Hoover należy do tej drugiej kategorii - pochyla się nad problemem, który ma zamiar poruszyć i sprawia, że znaczy on tyle samo, co wątek romansowy. Dzięki temu historia nie jest płytka jak przydrożna kałuża, a powiedziałabym nawet, że zasiewa ziarna refleksji.
Żeby nie było zbyt słodko, to przyznać muszę, że zauważyłam małą słabość autorki... Colleen Hoover w moim odczuciu ma problem z tylko jedną rzeczą - mianowicie średnio radzi sobie z rozpoczynaniem opowieści. Zauważyłam to przy okazji lektury Pułapki uczuć i widzę to również tutaj. Wrzucanie bohaterów w sidła niezbyt wiarygodnej natychmiastowej miłości to chyba nie jest najbardziej fortunny zabieg. ,,Dopiero cię zobaczyłam, ale już cię kocham!" - nie, to tak nie działa. Szczególnie, że na początku Hopeless jeden z bohaterów zachowuje się naprawdę dziwnie, niczym stalker, co każdą dziewczynę by wystraszyło, a nie zauroczyło. Że jest przystojny? A co, potencjalny psychopata przystojny nie może być? Ten element autorka mogłaby poprawić, wtedy powieść byłaby doprawdy wzorem dla reszty New Adult. Te dwa elementy, które można zamknąć w słowie ,,początek" (nieszczęsny początek), to jedyny minus powieści, przynajmniej w moim odczuciu. A jeśli później pojawiają się jakieś minusy, to ja ich nie zauważyłam, bo wpadłam w emocjonalny sztorm czy inną burzę i ostatnim, co przychodziło mi do głowy, było szukanie dziury w całym.
Gdy w Hopeless przekroczymy pierwsze spotkania i pierwsze westchnienia, wtedy możemy zagłębić się w niezwykłą i zagmatwaną historię, która wciąga w swój wir i wypuszcza dopiero o drugiej w nocy, wraz z przeczytaniem ostatniej linijki. Dobrze, że młoda jestem, bo miejscami myślałam, że moje serce nie wytrzyma. Historia Sky i Holdera przejeżdża po czytelniku jak czołg, a potem posypuje go płatkami róż. Podstawą Hopeless jest schemat uwielbiany przez New Adult - ona i on dręczeni przez przeszłość, walczą o swój związek. Tylko, jak już wyżej pisałam, dla autorki jest to zaledwie punkt wyjścia, którego nie trzyma się kurczowo. Ona buduje własną historię i nasącza ją taką ilością emocji, że nie sposób przez całą lekturę pozostać obojętnym. Po prostu się nie da. Mamy tutaj typową dla tej kategorii mieszankę smaków: dużą dawkę gorzkiego smutku, gdy odkrywamy wstrząsającą przeszłość; mamy słodycz pierwszego związku i odrobinę pieprzu w postaci scen erotycznych. Nie można też zapomnieć o dużej dawce humoru - przewrotne przekomarzania i powiedzenia bohaterów nie raz i nie dwa pozostawiały uśmiech na mojej twarzy.
Hopeless skupia się przede wszystkim na metamorfozie, jaką przechodzą bohaterowie. Początkowo to sympatyczna nastolatka i zadziorny nastolatek. Początkowo to tylko licealny romans. Początkowo... Nastrój się zmienia, a my zagłębiamy się w przeszłość postaci. Dwie płaszczyzny - wstrząsająca przeszłość i słodko-gorzka teraźniejszość coraz mocniej się przenikają, nadając historii głębi. Zmieniają się bohaterowie i zmieniają się relacje pomiędzy nimi. Odkrycie prawdy dosłownie wywraca wszystko do góry nogami. W trakcie lektury w mojej głowie pojawiało się wiele pytań, na które autorka udzieliła mniej bądź bardziej wiarygodnych odpowiedzi. Generalnie jestem w stanie uwierzyć w jej wyjaśnienia dotyczące książkowych wydarzeń.
Hopeless to kapitalne New Adult, tytuł obowiązkowy dla fanów i naprawdę ciekawa propozycja dla tych, którzy jeszcze nie zapoznali się z tym odrobinę specyficznym gatunkiem. To poruszająca historia o miłości i radzeniu sobie z ranami na psychice, o desperackich próbach spajania rozbitego życia i dorastaniu do tego, by spojrzeć wstecz. Colleen Hoover potrafi grać na emocjach, dlatego jeśli chcecie poczuć coś w trakcie lektury - jest to książka dla was. Może będzie to smutek, a może radość. Szok, zdenerwowanie, irytacja bądź zdziwienie.
Przekonajcie się sami, patrząc wraz z bohaterami w niebo pełne nadziei.
Informacje dodatkowe o Hopeless:
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2014-06-18
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN:
978-83-7515-281-4
Liczba stron: 424
Tytuł oryginału: Hopeless
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski
Dodał/a opinię:
Sprawdzam ceny dla ciebie ...