Wstyd się przyznać, ale Hrabina Cosel to moje pierwsze spotkanie z twórczością Józefa Ignacego Kraszewskiego, najpłodniejszego autora w historii literatury polskiej (napisał ponad dwieście powieści). Do sięgnięcia po jego prozę zachęcił mnie opis książki, zapowiadający niebanalną historyczną opowieść o Saksonii i przepięknej kobiecie, której uroda zawróciła w głowie samemu królowi. Czyż nie brzmi to intrygująco?
Słowo jest czymś więcej niż serce, bo serca ja nie jestem panią, a słowu memu jam królową.
Akcja powieści rozgrywa się w XVIII wieku, za czasów panowania Augusta II Mocnego. To on i tytułowa hrabina są głównymi bohaterami tej książki, najbardziej wyrazistymi, dopieszczonymi w każdym szczególe. Choć towarzyszy im plejada innych, bardziej lub mniej znanych postaci historycznych, całość zdaje się kręcić jedynie wokół tych dwoje. Hrabina Cosel to kobieta o anielskiej urodzie, której nie wystarcza bycie jedynie metresą króla, ambicja pcha ją do zostania królową. Z początku skromna i urocza, z czasem staje się rozrzutna i nieznośna. Jej nosek – choć śliczny – zadarty ku górze, a myśli i usta plotące kolejne intrygi stopniowo ją niszczą, czynią postacią, do której ciężko żywić jakąkolwiek sympatię. Augusta II Mocnego również ciężko polubić – niestały w uczuciach, rozwiązły, ceniący nad wyraz przepych, wymyślne zabawy i uczty, nie maluje się przed czytelnikiem jako wymarzony władca. A jednak, w ich historii jest jakiś urok, czar, które sprawiają, że czytelnik śledzi ich losy z zapartym tchem, mimo że niekoniecznie za nimi przepada...
- Najjaśniejszy panie, moja miłość do Was...
- Niechże będzie rozsądna - przerwał król.
- Miłości cechą, że rozsądna być nie może (...).
Sposób prowadzenia przez Kraszewskiego powieści z początku nie zachwyca – fabuła rozwija się leniwie, a i do samego stylu autora ciężko przywyknąć. Dopiero po kilkunastu stronach wciągnęłam się prawdziwie i zakochałam w nieco poetyckim języku, równie zjawiskowym, co uroda tytułowej bohaterki. Historia Hrabiny Cosel oraz Augusta II Mocnego została przedstawiona bardzo szczegółowo, z dbałością o detale takie jak m.in. garderoba i architektura, Kraszewski wspaniale przełożył epokę. I nie tylko ją zaprezentował znakomicie. Najpłodniejszy autor literatury polskiej stworzył znakomite portrety psychologiczne bohaterów swojej książki, czyniąc ich tym samym czymś więcej niż suchymi faktami z lekcji historii. Śledzimy ich problemy, rozterki, miłostki, słabości, knowania, upadki - zaglądamy w każdy zakamarek ich duszy i losów... Hrabina Coseljest wspaniałym studium historycznym, które nie tylko uczy o przeszłych dziejach, ale i budzi w czytelniku kalejdoskop emocji – wzrusza, bawi, smuci, złości...
(...) czeka cię niewola… dni nieprzeżyte, noce nieprzespane, łzy niepoliczone… będziesz z dziećmi bezdzietną, będziesz z mężem wdową, będziesz królową a niewolnicą, będziesz wolną i odtrącisz swobodę…
Józef Ignacy Kraszewski to doprawdy niezwykły polski pisarz i żałuję, że dopiero teraz postanowiłam zapoznać się z jego twórczością. Stworzył on niebagatelną powieść historyczno-społeczno-obyczajową, bogatą w wiedzę i piękny język, niebywale rzeczywistą i autentyczną, która zachwyci każdego miłośnika dawnych dziejów. Jestem całkowicie zakochana zarówno w prozie Kraszewskiego, jak i w czarującej okładce Hrabiny Coselzaserwowanej przez Wydawnictwo MG. Polecam tę książkę z całego serca!
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2018-01-09
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 200
Dodał/a opinię:
Dizzy
Ten romans przygodowy, ta powieść z gatunku "płaszcza i szpady" jest jednocześnie powieścią polityczną, wysnutą z najstarszej kroniki napisanej ręką polską...
„Królewscy synowie” to opowieść o pięknej postaci króla Władysława Hermana i jego synach: nieślubnym Zbigniewie, zrodzonym z nałożnicy i młodszym...