"I ślubuję Ci..." to debiut Magdaleny Chrzanowskiej. I nasuwa się pytanie czy udany? Oczywiście, że tak. A do tego cudna okładka, która bardzo mi się podoba.
Fabuła książki jest ciekawa. Opowiada o Joli, która jest dojrzałą kobietą. Ma nieczułego męża i wrednych teściów. Żyć nie umierać. Poświęciła się rodzinie, zapominając o sobie. Momentami irytowało mnie niezdecydowanie bohaterki, ale wcale się nie dziwię. Żyła ciągle w cieniu męża. Jest to dojrzała i mądra historia. Taka życiowa, która może spotkać każdego. Nie spodziewałam się, że mnie tak ona wciągnie i zaciekawi. Na pewno sięgnę po kontynuację, bo muszę wiedzieć co będzie dalej.
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2020-11-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
Moniskaczyta
Seria Hello! nie tylko zapoznaje dzieci z podstawami języka angielskiego, słownictwem z kręgu ich najbliższego świata, codzienności. Dzięki licznym zabawom...
Pewnego dnia ofiary dawnych zbrodni znów zapukają do drzwi... W dworku w Pochyliszkach, który pełni rolę gospodarstwa agroturystycznego, zaczynają...