"W księgarniach dzieją się rzeczy magiczne. Te wszystkie książki na półkach. Może każda ma własne życie, kiedy już wszyscy wyjdą i zgaśnie światło"
Westley pracuje w księgarni. Lubi swoją pracę, bo książki to jest to co kocha. Jest dosyć przystojny, z czego jednak nie do końca jest zadowolony, bo wręcz nie potrafi odpędzić się od zainteresowania, zarówno ze strony kobiet, jak i mężczyzn. April pracuje dla firmy zajmującej się nieruchomościami. Jest samotna, chciałaby się zakochać a jej przyjaciółka za wszelką cenę chce znaleźć jej chłopaka. Laura z kolei to samotna matka, wdowa, stylistka. Jej życie kręci się wokół pracy i dziecka. Ich życie mogłoby wydawać się nudne i spokojne n, ale za chwilę z pewnością przestanie takie być.
Autorka miała fajny pomysł na książkę. Anonimowy listy w książce? Od tego ta cała historia się zaczyna. April zostawia list w książce, z nadzieją, że osoba, dla której jest przeznaczony go znajdzie. Faktycznie, ktoś znajduje ten list i nawet po pewnym czasie decyduje się na niego odpisać. Problem? Jest nią Laura, czyli z pewnością niezamierzony adresat listu. Tak kobiety nawiązują znajomość przeświadczone, że każda z nich pisze z kimś innym. A mianowicie, że po drugiej stronie jest Westley. A co jeśli zdecydują się spotkać i okaże się, że po drugiej stronie jest całkiem ktoś inny niż myślały? Może to stanie się podstawą do wyjątkowej przyjaźni?
Historia jest ukazana z perspektywy każdego z bohaterów, co pozwoliło w pewien sposób ich poznać. Są zwyczajni, normalni, a jednak nie wywołujący we mnie żadnych emocji. Są, bo są. Taką chyba najmniej wyrazistą postacią, wręcz bez życia był Westley. Oprócz ukazania historii z perspektywy Laury, April czy Westleya pojawiają się dodatkowe rozdziały z punktu widzenia pozostałych pracowników księgarni, co było nawet ciekawe, ale z drugiej strony też nic specjalnego nie wnosiły do historii.
Akcja ma miejsce głównie w księgarni, dosyć wolno się dzieje i faktycznie nie za wiele tu ma miejsce. Mało tu dynamiki. W głównej mierze historia toczy się wokół wymiany listów, co też nie następuje dosyć często. W pewnym momencie pojawił się ciekawy wątek związany z kręceniem filmu w księgarni, a sam bohater staje się jednym z aktorów. Myślałam, że będzie to coś fajnego, co rozkręci całą historię, ale jednak tak nie było. Co do zakończenia to historia zakończyła się w bardzo fajny sposób. Dosyć inny niż można byłoby powiedzieć, a same listy stały się początkiem czegoś nowego. Jednak o ile cała historia toczyła się w powolny sposób, to mam wrażenie, że w końcówce dosyć przyspieszyła,a niektóre wątki wzięły się wręcz z powietrza, bo w toku historii w ogóle z tego nic nie wynikało.
To może fajna lektura, ale nie zostanie ze mną na długo. Nie do końca polubiłam się z stylem pisarskim autorki. Do tego książka jest określana jako komedia romantyczna no i tak nie wiem czy mogę się zgodzić. Komedia? Nie ukrywam, że rzadko się zdarza, żeby książka określana jako komedia mnie rozśmieszała no i tutaj też to było, bo nie było tu ani jednego momentu, który byłby po prostu dla mnie śmieszny. Do tego kwestia wątku romantycznego. Go tu nie było, pojawił się dopiero pod koniec i mam wrażenie, że raczej był tak na siłę. Nie było żadnych podstaw do jego powstania, pojawił się tak nagle. Zdecydowanie na plus, to książka jest mało objętościowa, więc szybko się czyta. Polecam się samemu przekonać, miłego
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2025-10-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Storybook Ending
Dodał/a opinię:
ilovebook26
Niezwyczajna komedia romantyczna Seattle. April, Laura i ON, Westley, tkwią w miłosnym trójkącie - ale żadne z nich nie zdaje sobie z tego sprawy. Zwłaszcza...